Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LEKARZ RADZI: Lotto, loteria, hazard. Czy można uzależnić się od gry w totolotka?

PW
Rafał Pniewski, psychiatra i psychoterapeuta
Rafał Pniewski, psychiatra i psychoterapeuta Archiwum
Moja żona ma chyba problem z hazardem, jeśli grę w totka można do tego zaliczyć. Nie wiem czy jest uzależniona, ale w domu znalazłem wezwania z banków i umowy kredytowe. Zgroza. Czytałem o nałogowym hazardzie i dotyczyło to (w moim dotychczasowym mniemaniu) prawdziwego hazardu: ruletka, poker, kasyna. Ale nigdy nie myślałem, że totolotek może być na równi z tymi grami.

To tak, jak z alkoholem i narkotykami. Alkohol uzależnia tak samo jak heroina, ale ponieważ możemy go kupić w sklepie i jest w naszej kulturze akceptowany, nie jest nazywany narkotykiem. Podobnie poker czy ruletka, kojarzą się z czymś co najmniej podejrzanym, a gra w totolotka już niekoniecznie. Kolektury są na każdym rogu i wydawać się może, że skoro nie jest to zakazane, to nie powinno być nic niebezpiecznego w graniu w lotto. Oczywiście, nie każdy, kto od czasu do czasu puści kupon jest uzależniony. Problem pojawia się wtedy, gdy granie w totolotka zaczyna niszczyć życie osobiste albo zawodowe.

Osoba uzależniona zwykle zdaje sobie sprawę z wynikających z grania kłopotów. Wie na przykład, że kolejny wydatek na grę spowoduje zadłużenie mieszkania, jednak nie może się oprzeć chęci, żeby zagrać. Zapożyczy się na wysoki procent, pomimo tego, że wie jak ogromne kłopoty spadną na nią i jej rodzinę, kiedy przyjdzie termin spłaty. Ten sposób myślenia wynika z błędnego koła powracającej iluzorycznej i zaślepiającej nadziei na wygraną (i fantazji, że wtedy spłaci się wszystkie długi) i z magicznego, życzeniowego myślenia (stąd wiara hazardzistów w systemy i amulety - szczęśliwe liczby), że pewnego dnia się uda.

W końcu osoba grająca w totolotka przestaje panować nad przymusem grania i uznajemy wtedy, że jest uzależniona od hazardu - choruje na wymagającą leczenia chorobę, tak samo poważną i niebezpieczną, jak uzależnienie od alkoholu czy narkotyków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki