54-letniego mężczyznę zatrzymano w poniedziałek (9 listopada). Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją KWP w Łodzi zapukali do drzwi mieszkania jednego z łódzkich lekarzy.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...
Wcześniej ustalili, że 54-latek poświadczał nieprawdę w sporządzanej przez siebie dokumentacji medycznej, wystawiał zwolnienia lekarskie bez przeprowadzania badań pacjentów lub wskazując chorobę, której pacjent nie miał.
Lekarz wystawiał fałszywe zwolnienia
CZYTAJ DALEJ >>>>
...
- Ponadto korzystając z uprawnień lekarza sądowego wystawiał zaświadczenia o niezdolności do udziału w czynnościach procesowych przed sądem, które były niezgodne z prawdą. W pewnych sytuacjach, w związku z wystawieniem poświadczających nieprawdę zaświadczeń lekarskich, otrzymywał gratyfikację finansową tj. pieniądze, alkohol i perfumy - informuje podkom. Aneta Sobieraj.
Łącznie lekarz usłyszał 34 zarzuty. Przyznał się do popełnionych czynów. Policjanci przeszukali jego miejsce zamieszkania oraz przychodnię w której pracował. Mundurowi zabezpieczyli niezbędną dokumentację.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny poręczenie w kwocie 25 tys. zł, zawieszenie wykonywania zawodu lekarza, w tym lekarza sądowego oraz zakaz opuszczania kraju. Za te czyny grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.