1/6
Lekarze z Matki Polki w Łodzi naprawili serce 16-latki z...
fot. Krzysztof Szymczak

Lekarze z Matki Polki w Łodzi naprawili serce 16-latki z Odessy. Paradoksalnie dziewczynce w leczeniu pomogła wojna.

CZYTAJ DALEJ>>>.
.

2/6
16-letnia Natalia Majlatowa od dawna chorowała na serce. Z...
fot. Krzysztof Szymczak

16-letnia Natalia Majlatowa od dawna chorowała na serce. Z powodu wady zastawki płucnej dziewczynka była bardzo osłabiona. Męczył ją wysiłek, miała problemy nawet z codziennymi czynnościami.

- Nie miałam siły chodzić, nie mogłam biegać – wspomina Natalia.

W rodzinnej Odessie miała już pięć operacji serca i czekała ją kolejna. Jednak w Polsce zyskała szansę na nowocześniejsze leczenie. Lekarze z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki wszczepili jej zastawkę przez skórę, dostając się do serca przez żyłę udową. W ten sposób Natalia uniknęła ciężkiej operacji z rozcięciem klatki piersiowej, krążeniem pozaustrojowym i możliwymi powikłaniami.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

3/6
Zabieg zakończył się sukcesem....
fot. Krzysztof Szymczak

Zabieg zakończył się sukcesem.

- Praktycznie od tej chwili dziewczynka funkcjonuje prawidłowo. Korekcja wady została zakończona – mówi prof. Tomasz Moszura, kierownik kliniki kardiologii Matki Polki. Potwierdza to sama Natalia. -Wreszcie jestem zdrowa i mogę żyć pełnią życia – mówi.

Zabieg był możliwy dzięki wprowadzonej na czas wojny leczenia uchodźców z Ukraińców na takich zasadach jak Polaków. W Polsce są one refundowane przez NFZ, ich koszt to około 100 tys. zł. Wykonuje się je bardzo często, tylko w Matce Polce w tym miesiącu zrobiono trzy takie zabiegi.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

4/6
Kardiochirurdzy z Matki Polki od dawna współpracowali...
fot. Krzysztof Szymczak

Kardiochirurdzy z Matki Polki od dawna współpracowali kardiologami z Odessy, chcieli nawet przeprowadzić dla nich szkolenie z tego sposobu wszczepiania zastawek. Okazało się jednak, że nie ma to sensu – tego typu operacje nie są na Ukrainie refundowane i pacjentów i tak nie byłoby na nie stać.

Prof. Moszura podkreśla, że operacja była możliwa dzięki otwartości polskiego społeczeństwa i władz na uchodźców. - Gdyby wojny nie było, ta dziewczynka musiałaby być operowana w sposób tradycyjny – mówi kardiolog.

Teraz Natalia z mamą Swietłaną chcą wrócić do Odessy. Chociaż miasto jest ostrzeliwane, ich dom jest nadal cały, na pacjentkę czekają brat, tata i dziadkowie. Na razie jednak lekarze z Matki Polki umieścili je w domu gościnnym łódzkiej gminy żydowskiej, który został przekazany uchodźcom.

ZDJĘCIA >>>
.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Restauracja znana z Kuchennych Rewolucji znów się otwiera! Niesamowity zwrot akcji!

Restauracja znana z Kuchennych Rewolucji znów się otwiera! Niesamowity zwrot akcji!

Kibice żużla na meczu drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Kibice dumą Orła. Zdjęcia

Kibice żużla na meczu drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Kibice dumą Orła. Zdjęcia

Kierowcy kontra turbinowe rondo. Zobacz!

Kierowcy kontra turbinowe rondo. Zobacz!

Zobacz również

Kierowcy kontra turbinowe rondo. Zobacz!

Kierowcy kontra turbinowe rondo. Zobacz!

Zostajesz na majówkę w Łodzi? Sprawdź, co możesz robić!

Zostajesz na majówkę w Łodzi? Sprawdź, co możesz robić!