Sowa puchacz
Puchacz zwany jest czasem królem ciemności. Choć lęka się człowieka, inne gatunki nie stanowią dla niego zagrożenia. Pod względem rozmiarów jest to największa żyjąca na świecie sowa. Jak opisuje Związek Pracodawców Polskich Parków Narodowych, „puchacz jest jedyną polską sową, która w przypadku braku odpowiedniego miejsca, nie boi się zakładać gniazda bezpośrednio na ziemi. Pilnująca lęgu samica, jest w stanie obronić jaja lub pisklęta przed każdym napastnikiem, wliczając w to dzika, wilka, lub rysia”.
Sikorki
W polskich lasach można zobaczyć kilka gatunków sikorek, np. bogatki, sosnówki lub czarnogłówki. Ta pierwsza jest dość charakterystyczna – mała, z czarną główką i żółtym brzuszkiem, u panów dodatkowym atutem jest krawacik. Z kolei sosnówki są najmniejszymi sikorkami leśnymi, ich spód ma barwy szare, a modraszki barwią się błękitem, żółcią i domieszką czerni.
Wilga zwyczajna
Mówi się, że jej śpiew może rywalizować z drozdowym. Powraca do kraju w połowie maja, a jej kolor to intensywna żółć. Wilgi określane są przez wielbicieli przyrody pogodowymi radarami. Lasy Państwowe zwracają uwagę, że śpiew wilgi w lipcu zwiastuje deszcz od kilku do kilkudziesięciu godzin. - To dlatego, że ptak ten bardzo intensywnie reaguje na zmiany wilgotności powietrza, co objawia się właśnie częstszym śpiewem – czytamy.
![Polacy zwycięzcami Pucharu Świata w niezwykle widowiskowej dyscyplinie! [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/fc/34/662b7bd436097_o_xsmall.jpg)
