18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leon teraz w trzech odmianach nadwozia

Zabłocki
Poza wersją 5-drzwiową, leon to także trzydrzwiowy hatchback i combi
Poza wersją 5-drzwiową, leon to także trzydrzwiowy hatchback i combi
Podczas ubiegłorocznego salonu samochodowego w Paryżu Seat zaprezentował nową generację leona. Przy okazji poinformowano, że ten model po raz pierwszy w swojej historii dostępny będzie nie tylko jako samochód 5-drzwiowy, ale również w wersji 3-drzwiowej i kombi.

Odwiedzający stoisko hiszpańskiej marki zatrzymywali się z zaciekawieniem, gdyż trzecie pokolenie leona rzeczywiście robi wrażenie. Model z trzydrzwiowym nadwoziem typu hatchback otrzymał oznaczenie SC (Sports Coupé). Pokazany w tym roku we Frankfurcie kombi ma dodatkowy symbol ST (Sports Tourer). Tylko odmiana pięciodrzwiowa nie ma żadnego dodatkowego symbolu.

Nowy seat leon SC został zbudowany na nowej płycie podłogowej MQB. Jest o 3,5 cm krótszy i o 1,3 cm niższy niż wersja pięciodrzwiowa. Dzięki temu stylistyka auta uderza agresywną elegancją zamkniętą w nadwoziu sportowego coupe. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych technik konstrukcji i wykorzystaniu lekkich materiałów w fazie produkcji, w porównaniu z poprzednim leonem całkowita waga spadła aż o 90kg. Zmniejszenie długości samochodu nie wpłynęło negatywnie na walory praktyczne samochodu. Leon SC oferuje wystarczającą przestrzeń zarówno nad głową, jak i na nogi oraz kolana osób podróżujących na tylnej kanapie. Co więcej, przedział bagażowy jest taki sam jak w wersji pięciodrzwiowej i wynosi 380 l a jest to o 40 litrów więcej przestrzeni niż było w dotychczasowej generacji leona.

Przy długości 4,26 m, nowy leon z nadwoziem pięciodrzwiowym jest o około 5 cm krótszy od swojego poprzednika, ale jego rozstaw osi zwiększył się o prawie 6 cm. Na nowo zaprojektowana bryła nad-wozia umożliwiła zastosowania krótkich zwisów i dała konkretne praktyczne korzyści, takie jak poprawa wielkości wnętrza, podobnie jak w wersji SC zwłaszcza dla pasażerów podróżujących z tyłu. Dotyczy to także miejsca w bagażniku dla przewożonego tym samochodem bagażu. Trzecim członkiem rodziny leon jest kombi (ST). W polskich salonach sprzedaży pojawi się wiosną przyszłego roku. Długość jego nadwozia ma 4,53 m a pojemność bagażnika 587 litrów. Warto dodać, że może ona być zwiększona do 1.470 litrów po uprzednim złożeniu tylnych foteli. Nowy leon to nie tylko inny wygląd, ale także technologia i nowoczesność. Określa on również standardy, jeśli chodzi o ilość i jakość dostępnych systemów wspomagania kierowcy. Funkcja wykrywania senności rozpoznaje, kiedy kierowca traci koncentrację i sugeruje przerwę. Ponadto zaawansowana kamera zamontowana za lusterkiem wstecznym zarządza asystentem świateł, który automatycznie przełącza się między światłami do jazdy dziennej a światłami mijania.

Nowy leon może być wyposażony także w asystenta utrzymywania pasa ruchu, który dokonuje niewielkich poprawek toru jazdy dzięki elektromechanicznemu wspomaganiu kierownicy, aby zapobiec zjeżdżaniu z właściwego toru jazdy. W leonie możemy znaleźć silniki o pojemności od 1,2 do 2,0 l. Wszystkie są wyposażone są w bezpośredni wtrysk i turbodoładowanie.

Do przeniesienia napędu dedykowane będą skrzynie manualne o pięciu i sześciu przełożeniach oraz 6- i 7-biegowe, automatyczne, dwusprzęgłowe przekładnie DSG. Dostępne w nowym leonie w pełni LED-owe przednie lampy to tylko jedno z pionierskich posunięć nowego seata, który jako pierwszy może zaoferować tego typu innowację w segmencie aut kompaktowych. Technologia ta łączy w sobie wspaniały design z wyjątkowymi zdolnościami oświetleniowymi.

http://www.zablocki.seat.pl/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki