Lepsze nastroje w ŁKS. Bogatsze kluby zarzucają sieci na ŁKS

Zła karta musi się odwrócić. ŁKS przegrywał, spotkała go za to kara w postaci degradacji o klasą niżej, ale już powoli widać efekty pracy trenera Wojciecha Stawowego. Sam szkoleniowiec też mógł być na skraju wyczerpania nerwowego, gdy jego zespół, czy tak ustawiony, czy siak, przegrywał mecz za meczem.
Punktem zwrotnym w tej materii powinien być pucharowy mecz ze Śląskiem Wrocław, który łodzianie wygrali w dramatycznych okolicznościach po rzutach karnych. To poprawiło atmosferę w drużynie.
Wkład w ten sukces mieli i doświadczeni zawodnicy, jak Arkadiusz Malarz czy Maciej Dąbrowski, jak i młodzi – Jan Sobociński i Adam Ratajczyk.
Obaj to podstawowi gracze ŁKS i w tym tygodniu mają otrzymać powołania do kadry narodowej. Jan Sobociński powołany zostanie przez trenera Czesława Michniewicza do kadry U21, a Adam Ratajczyk przez trenera Jacka Magierę do kadry U20. Z tego też względu na późniejszy termin przeniesione zostaną zaplanowane na drugą kolejkę derby Łodzi, które mają odbyć się na stadionie Widzewa.
Powołania do kadry sprawiają, że młodzieżą ŁKS interesują się menedżerowie. Występy w reprezentacji Polski są doskonałą wizytówką.
Zagłębie Lubin zainteresowało się pozyskaniem Adama Ratajczyka. Skrzydłowy nie będzie jednak tanią inwestycją. Władze spadkowicza z PKO Ekstraklasy nie spieszą się ze sprzedażą 18-latka. Gracz jest przez wyceniany na 500-600 tysięcy euro – czytamy na stronie tvp sport. Młodym zawodnikiem wcześniej zainteresowanie wykazywał Górnik Zabrze.
Podobnie w kręgu menedżerów jest Jan Sobociński. Gdy ŁKS przegrywał, panowała cisza. Teraz o obrońcy zrobiło się głośno, a po meczu ze Śląskiem trener Wojciech Stawowy tak ocenił jego grę: To mój profesor Sobociński. ą