Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lex deweloper na Księżym Młynie. Projekt apartamentowca budzi wielkie emocje urbanistów, architektów i polityków. Zobacz wizualizacje

Marcin Darda
Marcin Darda
Wizualizacje inwestycji typu premium przy ulicy Tymienieckiego 17. Minimalna ilość mieszkań to 60, maksymalna 80. Zgoda na tę inwestycję leży w rękach Ray Miejskiej Łodzi. Więcej na kolejnych slajdach
Wizualizacje inwestycji typu premium przy ulicy Tymienieckiego 17. Minimalna ilość mieszkań to 60, maksymalna 80. Zgoda na tę inwestycję leży w rękach Ray Miejskiej Łodzi. Więcej na kolejnych slajdach materiały inwestora
Spółka T17 złożyła wniosek o zgodę na lokalizację inwestycji mieszkaniowej w formule lex deweloper na zabytkowym obszarze Księżego Młyna. Projekt budzi sprzeczne emocje architektów, urbanistów i polityków.

LEX DEWELOPER NA KSIĘŻYM MŁYNIE W ŁODZI

Obiekt, których chce zbudować T17 to luksusowy apartamentowiec klasy premium. Wysokość do siedmiu kondygnacji, czyli do 25 metrów, minimalnie 60, a maksymalnie 80 mieszkań pod adresem Tymienieckiego 17, na terenie ponad 2 tys. mkw. Projekt jest w części sprzeczny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, stąd do Urzędu Miasta Łodzi trafił już wniosek o zgodę na lokalizację na prawie specustawy lex deweloper, która umożliwia ominięcie miejscowych planów.

"(...)Inwestycja jest niezwykle interesująca pod kątem designu, bo odpowiada za nią renomowane studio architektoniczne Konior Studio - informuje przedstawicie inwestora. - Jego założyciel, Tomasz Konior to absolutna europejska czołówka: był nominowany m.in. do nagrody do Miesa van der Rohe, przyznawanej przez Unię Europejską. Jest autorem projektów takich ikonicznych budynków jak siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, odpowiadał też za modernizację i przebudowę Biblioteki Narodowej w Warszawie. Teraz stworzył wyjątkowy projekt dla Łodzi."

Gdy w mediach społecznościowych pokazały się wizualizacje projektu, wywołały sprzeczne opinie i emocje łódzkich architektów, urbanistów i polityków.
Zobaczcie wizualizacje inwestycji na Księżym Młynie w Łodzi

ROMAN WIESZCZEK: "PLAN PLANEM, ALE FACHOWCY WYMYŚLILI, ŻE MOŻNA POLECIEĆ TZW. SPECUSTAWĄ"

Roman Wieszczek, były dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, architekt, o nowym projekcie pisze tak:

"Co łodzianie i fachowcy architekci na to: jest plan miejscowy ochronny dla zabytkowego obszaru Księżego Młyna w Łodzi. Dopuszcza się wysokość 12 metrów i zabudowę do 60 proc., pojawia się deweloper który kupuje wziętego architekta - specjalistę od "piękna w architekturze", nie patrząc na walory tego obszaru i wpływ na miasto Łódź, fachowcy wymyślają, że plan planem, ale można polecieć tzw. "specustawą" i wycisnąć z terenu nie trzy, ale siedem kondygnacji. Negatywne oddziaływanie natężenia ruchu, gęstość zabudowy oraz raz na 200 lat zniszczona zabytkowa cześć miasta mało ich obchodzi. Konserwator Wojewódzki zatwierdza projekt bez mrugnięcia okiem" - ocenia Roman Wieszczek.

"AGNIESZKA NOWAK: POWSTANIE KOLEJNE ZAMKNIĘTE OSIEDLE, ZASTAWIONE SAMOCHODAMI..."

Do projektu krytycznie podchodzi również Agnieszka Nowak (PO), była wiceprezydent Łodzi, niegdyś nadzorująca rewitalizacyjne projekty miasta na Księżym Młynie.

"Wykorzystując ustawę Lex Developer, Władze Miasta powinny raczej pomyśleć o budowaniu tańszych mieszkań na wynajem, mieszkań socjalnych, komunalnych i zastępować zużytą już tkankę starych, walących się kamienic, gdzie ludzie mieszkają w urągających warunkach z kiblami w podwórkach, we wspólnych korytarzach albo wręcz bez kanalizacji. Nie wiem po co są plany miejscowe, skoro można potraktować je ustawą lex developer i zlekceważyć w nich wszystko, co dobre i ważne dla danego miejsca. Gdzie jest Rada Miejska w Łodzi, architekt miasta, MPU? Łódź to miasto chaosu i przewlekłych inwestycji, źle realizowanych bezładnych projektów. Serce się kroi. Tyle się mówi o tożsamości miasta, o dziedzictwie włókienniczym, o pięknie i klimacie miejsca, a potem jednym ruchem się to przekreśla. Powstanie kolejne zamknięte osiedle, zastawione samochodami, z już nieprzepustowym układem drogowym wokół. Makabra" - komentuje była wiceprezydent.

KOSMA NYKIEL: "DO TAKICH PROJEKTÓW POWINNO SIĘ UŻYWAĆ SPECUSTAWĘ"

Inaczej Kosma Nykiel, urbanista i aktywista miejski. Nykiel jak dotąd zdruzgotał większość wniosków i projektów lex deweloper, na które zgodę dała Rada Miejska Łodzi. Ale projektem przy Tymienieckiego 17 jest zachwycony.

"Przy chłamie, który niedawno uchwalała Rada Miejska w ramach specustawy mieszkaniowej, nagle cała na ceglano wyskakuje inwestycja na Księżym Młynie, zaprojektowana przez jednego z najwybitniejszych polskich architektów, Tomasza Koniora. I do takich projektów powinno się używać specustawę, a nie do łanowej zabudowy w środku miasta. Jak dla mnie jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy projekt mieszkaniowy w Łodzi od dawna. Żadnego taniego białego tynku, cegła i detal, usługi w parterze, duże przeszklenia, w środku raczej mieszkania do mieszkania niż inwestycyjne mikrokawalerki. Chciałbym, żeby inwestorzy w Łodzi rywalizowali na jakość architektury, a pozostałe inwestycje na KM pozostawiają dużo do życzenia. Może ten projekt wzbudzi trochę konkurencji w okolicy" - ocenił łódzki aktywista miejski.

W sprawie wniosków na prawie specustawy lex deweloper, decyduje Rada Miejska. W Łodzi jak dotąd zatwierdzono dwanaście inwestycji na mocy lex deweloper, odmówiono dwóm inwestorom.

Zobaczcie wizualizacje inwestycji na Księżym Młynie w Łodzi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki