Licytacja dla Fundacji Fun&Drive. Superwozy i Ben Collins The Stig w Manufakturze

W sobotę Manufakturę odwiedził Ben Collins, znany jako The Stig z programu "Top Gear" BBC. Razem z Fundacją Fun&Drive zbierał na wyposażenie karetki dla wcześniaków łódzkiego pogotowia. Karetkę fundacja zakupiła już wiosną, jednak wyposażenie jej w nowoczesny sprzęt kosztuje ponad 1 mln zł. Fundacja zebrała już 120 tys. zł, teraz liczy na kolejne datki łodzian.

W Manufakturze pojawiły się też najszybsze wyścigowe samochody zorganizowano licytacje przejazdów najszybszymi samochodami, w tym Lamborghini Aventador SVJ. Można było też wygrać przejażdżkę z Benem wokół Manufaktury samochodem Aston Martin oraz przejazd Audi RS3 na Torze Łódź. Ceny zaczynały się już od 300 zł. Można też było zmierzyć się z prowadzeniem wyścigówki na projektowanych przez Stiga symulatorach jazdy Race Spot.

Ben Collins przywiózł też jeden ze swoich słynnych białych kasków, który razem z autografem został wystawiony na aukcję. Do niedzieli cena kasku przekroczyła 30 tys. zł.

The Stig był już w Łodzi drugi raz i nie wyklucza kolejnych akcji z fundacją Fun&Drive.

- To wspaniałe wydarzenie i warte wsparcia. Poza tym to przyjemność - mówił nam Collins. - Będę jechał najszybciej, jak to tylko możliwe - zapowiadał przed licytacjami.

Wyjaśnił jednak, że największe wrażenie podczas jazdy po torach wyścigowych robi nie prędkość na prostych odcinkach, ale szybkie pokonywanie zakrętów.

W sumie Fundacja Fun&Drive przygotowała na ten weekend dziesięć wozów z najwyższej półki. Można było m.in. wylicytować przejazd wyścigowym Lamborghini Huracan Super Trofeo Evo 2 z wielokrotnym wyścigowym mistrzem Polski Mariuszem Miękosiem w czasie treningów do przyszłorocznych mistrzostw.

Impreza ściągnęła do Manufaktury wielu miłośników motoryzacji, którzy bawili się na symulatorach, robili zdjęcia przed wyścigówkami i licytowali przejazdy.

Karetki neonatologiczne, czyli tzw. karetki N to specjalnie wyposażone pojazdy, które pozwalają przewozić bardzo wrażliwe wczesniaki razem z inkubatorami. Oprócz specjalistycznego sprzętu muszą być też lepiej izolowane. Karetka kupiona pogotowiu przez Fun&Drive to pierwsza w Polsce karetka kontenerowa. Pozwala ona po kilku latach przenieść ją na inne podwozie i dalej użytkować.