Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów lepsza od mundialu. Zobaczcie nowe studio Polsatu!

HZ, red
Wideo
od 16 lat
Wraca Liga Mistrzów! Jeszcze nikt nie pokazywał tych rozgrywek tak, jak nowe stacje Polsat Sport Premium - widzowie poczują się, jakby byli w samym centrum wydarzeń.

700 metrów kwadratowych powierzchni studia, największa w Europie wizyjna ściana, długa na 24 metry i wysoka na 3. Wirtualne analizy i gwiazdorska obsada komentatorska - tak przez najbliższe trzy lata będzie pokazywać Ligę Mistrzów Polsat.

Liga Mistrzów wraca do domu. Brzmi górnolotnie, ale nie ma w tym wielkiej przesady, bo starszym kibicom (tym urodzonym jeszcze w XX wieku) te rozgrywki długo kojarzyły się właśnie z Polsatem. To na antenach tej stacji oglądali pamiętny finał z 2005 roku Liverpoolu z Milanem i taniec Jerzego Dudka w bramce w kończącej mecz serii rzutów karnych. To tu śledzili rok wcześniej, jak Puchar Europy zdobywa niedoceniane FC Porto (ze wschodzącą gwiazdą Jose Mourinho na trenerskiej ławce). Albo fenomenalny wolej Zinedine’a Zidane’a w finale w 2002 roku.

W sumie Polsat pokazywał Ligę Mistrzów przez sześć lat (2000-2006), a przez trzy (2009-2012) wybrane mecze.

Teraz Grupa Cyfrowy Polsat ma pełne rozgrywki we wszystkich kanałach dystrybucji na wyłączność (nie tylko w tv w Cyfrowym Polsacie, ale także online w IPLI i mobilnie w sieci Plus), a sposób, w jaki będzie pokazywać najlepsze i najbardziej prestiżowe piłkarskie rozgrywki na świecie, imponuje rozmachem. Specjalnie z myślą o Lidze Mistrzów (i Lidze Europy, którą również będzie pokazywać) powstało nowe studio o powierzchni 700 metrów kwadratowych. W jego centralnej części zamontowano największą w Europie ścianę wizyjną firmy Samsung, wysoką na 3 i szeroką na 24 metry, o rozdzielczości 4x4K. Pozwala ona na równoczesną transmisje spotkań z kilku stadionów.

- Widać różnicę w porównaniu do naszego starego studia - uśmiecha się szef sportu w Polsacie Marian Kmita. - Pamiętam jak wszyscy, którzy chodzili w studiu o własnych siłach, byli przy „betach” i nagrywali sygnały, które schodziły w jednym momencie - dodaje.

Faktycznie, nie ma porównania. Dodajmy, że za efekty wizualne będzie odpowiadać Platige Image (polska spółka specjalizująca się w tworzeniu grafiki komputerowej, animacji 3D i cyfrowych efektów specjalnych). W studiu Polsatu Sport Premium zapewni efekty wizualne oparte na technologiach VIZRT, rozszerzonej rzeczywistości (AR) i modeli 3D, pozwalających odtwarzać cyfrowo boisko, koronę stadionu, skład zespołów czy poszczególne akcje. Czyli po prostu zrobi wszystko, żeby oglądający Ligę Mistrzów widzowie poczuli, że są w samym centrum akcji.

- Wiadomo, że ciekawe rzeczy na stadionie często dzieją się na długo przed rozpoczęciem meczu, dlatego nasze transmisje również będą zaczynać się wcześniej - dodaje Kmita.

W studiu znajdą się również miejsca dla publiczności, która będzie śledziła mecze wraz z dziennikarzami i ekspertami. Obraz z niego pokazywać będzie aż osiem kamer. Przygotowano również cztery plany zdjęciowe, w tym specjalne miejsce do omawiania statystyk przed i pomeczowych, plan z dotykowym ekranem do analizowania poszczególnych (spornych) sytuacji podczas spotkań oraz tzw. greenbox. Ekspert, omawiający daną akcję, wirtualnie zostanie przeniesiony w nim na boisko obok grających piłkarzy.

Na czwartkowej konferencji prasowej w nowym studiu był nim Tomasz Smokowski, który po 23 latach w Canal+ (i rocznej przerwie wynikającej z zakazu konkurencji) dołączył niedawno do ekipy Polsatu Sport. Podczas prezentacji przeniesiono go wirtualnie do szatni FC Barcelony.

- Pamiętam, jak przed laty miałem zostać dyrektorem sportowym reprezentacji, ale ówczesny selekcjoner Franciszek Smuda zdecydował się na Jana Furtoka. Tłumaczył, że jako były piłkarz dobrze zna zapach... skarpetek w szatni. Muszę powiedzieć, że w tym studiu wszystko jest tak realistyczne, że prawie czuję zapach wirtualnych skarpetek - żartował Smokowski. Oprócz niego w ekipie komentatorskiej na LM znaleźli się m.in. Mateusz Borek, Bożydar Iwanow, Roman Kołtoń, Cezary Kowalski, Marcin Feddek (to on ma odpowiadać za wirtualne analizy z dotykowym ekranem), Przemysław Iwańczyk i Paulina Chylewska.

- Dopóki nie weszliśmy do studia, to nie wiedzieliśmy, że będzie aż tak widowiskowo. Musimy się tutaj poruszać bardzo precyzyjnie, bo tego wymaga rzeczywistość wirtualna - podkreśla nowa prezenterka. - Tutaj jest tyle technologii, że ja sam nie wiem, czy jestem jeszcze w świecie rzeczywistym, czy już wirtualnym - dodaje Smokowski.

Rozgrywki Ligi Mistrzów (i Ligi Europy) będą pokazywane przez najbliższe trzy lata w stacjach Grupy Polsat: Polsat Sport Premium 1, Polsat Sport Premium 2 w jakości Super HD oraz w czterech serwisach telewizyjnych premium. Tylko w sezonie 2018/2019 na tych antenach zostaną pokazane aż 343 mecze w dwóch najważniejszych europejskich pucharach. Spotkania będą rozpoczynały się o godz. 18.55 i 21.00.

Materiał powstał przy współpracy z Cyfrowy Polsat SA

TOP 10 meczów fazy grupowej Ligi Mistrzów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Liga Mistrzów lepsza od mundialu. Zobaczcie nowe studio Polsatu! - Gol24

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki