5/5
Na początku roku prezes MPK Zbigniew Papierski alarmował podczas komisji ds. transportu Rady Miejskiej, że 20 proc. torowisk wymaga natychmiastowych remontów. W tym roku udało się jedynie przebudować najbardziej zniszczony odcinek al. Włókniarzy. Wcześniej przed zamknięciem torowiska udało się uratować Gdańską, Narutowicza i fragment Aleksandrowskiej. Nie udało się zdążyć z remontem Wojska Polskiego i Warszawskiej, które są zamknięte. Jako pierwsze zamykano linie podmiejskie do Konstantynowa Łódzkiego, do Pabianic, Zgierza i Ozorkowa. Które linie mogą być następne? Z raportu MPK dla radnych wynika, że może to być Zielona, Telefoniczna, Północna i Limanowskiego od Zachodniej do Zgierskiej.