Podczas ostatniego meczu Lecha Poznań z luksemburskim Dudelange najwierniejsi fani Kolejorza zasiadający w Kotle wywiesili transparent, który podsumowywał nieudane transfery klubu przeprowadzone przez dyrektora sportowego Tomasza Rząsę w latach 2018-2022
Zobacz listę największych niewypałów transferowych według kibiców --->
Roko Baturina (napastnik)
Chorwat został sprowadzony do Poznania z węgierskiego Ferencvarosu latem 2021 roku na zasadzie wypożyczenia. Miał on wzmocnić rywalizację w ataku, jednak przez cały swój pobyt w Lechu rozegrał zaledwie trzy spotkania w pierwszej drużynie Kolejorza. Aczkolwiek wszystkie jego występy były w rozgrywkach Pucharu Polski. Pozostałą część kariery w Lechu spędził, grając w drugoligowych rezerwach. W styczniu 2022 roku postanowiono zrezygnować z jego usług.
Obecnie jest piłkarzem Mariboru. Napastnik zdążył już zagrać w jedenastu spotkaniach, w których zdobył cztery bramki. Wiele wskazuje na to, że 22-latek będzie ważną postacią słoweńskiego zespołu.
Zobacz kolejnego zawodnika --->
Marko Malenica (bramkarz)
- Jest wielkim chłopem, ma duży zasięg ramion i bardzo dobry timing wyjścia do piłki, dzięki czemu doskonale radzi sobie w grze na przedpolu, ale dysponuje też niezłym refleksem przy interwencjach na linii bramkowej - powiedział po sprowadzeniu Chorwata dyrektor sportowy Tomasz Rząsa. Niestety, kibice Lecha nie mieli przyjemności zobaczyć tego bramkarza w akcji. No, może poza jednym spotkaniem w Pucharze Polski w spotkaniu ze Zniczem Pruszków, kiedy ówczesny 26-latek rozegrał pełne 90 minut.
Do Lecha przybył latem 2020 roku i podobnie jak Baturina nie zagrzał tutaj miejsca na zbyt długo. W styczniu 2021 roku powrócił do NK Osijeku, z którego przybył do stolicy Wielkopolski w ramach wypożyczenia. Następnie udał się do węgierskiego Diosgyor.
Zobacz kolejnego zawodnika --->
Karlo Muhar (pomocnik)
#BiletDlaMuhara, w taki sposób kibice Lecha Poznań chcieli pożegnać jeden z największych niewypałów transferowych Kolejorza w ostatnich latach, organizując akcję na mediach społecznościowych. Wychowanek Dinama Zagrzeb, który przybył do Kolejorza za kwotę ok. 400 tysięcy euro, miał zbawić środek pola. Okazało się, że był hamulcowym tej drużyny. Dla Kolejorza zagrał 45 meczów, zdobył jedną bramkę oraz zaliczył trzy asysty.
Podczas tego okienka transferowego został zawodnikiem mistrza Rumunii - CFR Cluj. Od początku sezonu zdążył już zagrać w 8 oficjalnych spotkaniach, strzelając 1 gola.
Zobacz kolejnego zawodnika --->
