Na trybunach hali w Rzeszowie zgromadziło się wielu widzów, w tym ponad 250 grupa kibiców ŁKS. Byli głośni cały mecz. Ależ to był mecz. To było spotkanie o niesamowitych zwrotach akcji.
W pierwszym secie przewaga gospodyń była wyraźna. Od stanu 13:13 rzeszowianki zdobyły 7 punktów z rzędu, tracąc tylko jeden. W drugim secie też notujemy remis po 13, ale od tego momentu przeważają nie gospodynie, tylko łodzianki. Łódzkie Wiewióry wygrywają fazę meczu 7:2, prowadzą 20:15 i wygrywają końcówkę.
W trzecim secie łodzianki uzyskują przewagę od samego początku - prowadzą 7:3, ale rzeszowianki nie poddawały się. Wyszły na prowadzenie 15:13, ale wówczas Łódzkie Wiewióry łapią wiatr w żagle, wygrywając fazę meczu 8:1. ŁKS Commercecon prowadził 21:16. Później ta przewaga się zmniejszyła - 23:22, ale łodzianki wytrzymały ciśnienie, a blok Aleksandry Gryki zapewnił wygranie seta do 22. Łódzkie Wiewióry przybliżały się do zwycięstwa. Jeden set dzielił łodzianki od złota.
Blisko, ale daleko jednocześnie. Gospodynie w czwartym secie objęły prowadzenie 6:1, następnie było 10:4. Łódzkie Wiewióry grały, jak natchnione i odrobiły straty. Przegrywały tylko 13:15, następnie 16:17. Valentina Diouf została zablokowana - znów przegrywaliśmy 17:19. Bardzo dobrze grała Ann Kalandadze. Pukała się w głowę Jelena Blagojević, krytykując decyzje sędziów, ale Developres wygrał partię do 22.
Przed nami tie-break. Pierwszy punkt zdobywają łodzianki. Dwa kolejne gospodynie. Niesamowicie przeżywały mecz kontuzjowane nasze zawodniczki: Klaudia Alagierska-Szczepaniak i Zuzanna Górecka. As serwisowy Ann Kalandadze sprawił, że Developres prowadził 4:2. Zablokowana została Valentina Diouf i gospodynie prowadzą 6:2. Łodzianki zdobyły jednak trzy punkty z rzędu. Zmiana stron nastąpiła przy stanie 8:5 dla gospodyń. Sędziowie pogubili się przy akcji Aleksandry Gryki, podarowali punkt gospodyniom i jest 11:8 dla Developresu. Julita Piasecka zdobyła punkt - jest 12:10. Emocje sięgają zenitu. Rzeszowianki się pogubiły i wynik wynosi 12:11. Dotknięcie siatki po stronie ŁKS - 13:11. Julita Piasecka zaatakowała wspaniale - 13:12. Dotknięcie siatki po stronie Developresu, kapitalna obrona Martyny Grajber-Nowakowskiej - 13:13. Aleksandra Gryka zatrzymała została Ann Kalandadze - 13:14. Gabriela Orvosova popełnia błąd i łodzianki wygrywają tie-break 15:13 i cały mecz 3:2. ŁKS Commercecon mistrzem Polski.
MVP meczu Valentina Diouf.
Siatkarki trzymają transparent poświęcony zmarłemu trenerowi Michałowi Cichemu. Kto mistrzem jest, kto mistrzem jest? Oczywiście, że ŁKS - skandują kibice klubu z al. Unii. Z głośników rozlega się hymn: We are the champions.
Developres Rzeszów - ŁKS Commercecon 2:3 (25:17, 22:25, 22:25, 25:22, 13:15). Stan rywalizacji 1-3
ŁKS Commercecon: Julita Piasecka 13, Aleksandra Gryka 7, Roberta Ratzke 2, Lana Scuka 11, Kamila Witkowska 8, Valentina Diouf 36, Paulina Maj-Erwardt (l) oraz Martyna Grajber-Nowakowska 1, Angelika Gajer, Kinga Drabek (l). Trener: Alessandro Chiappini.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
