Dwa tygodnie temu Komisja Licencyjna odmówiła ełkaesiakom miejsca w pierwszej lidze. - Wniosek klubu z Łodzi był niekompletny. Brakowało ugody z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, a także porozumień z innymi wierzycielami - tłumaczył szef komisji Jan Popiołek.
Prezes Andrzej Voigt już następnego dnia po odmownej decyzji komisji pierwszej instancji ogłosił, że spłacił wymagane zadłużenie wobec ZUS. Kilka dni później poinformował, że zawarł wszystkie konieczne ugody z wierzycielami, m.in. byłym piłkarzem ŁKS Marcinem Adamskim oraz byłym dyrektorem sportowym Tomaszem Kłosem. Dzisiejsza decyzja komisji odwoławczej pokazuje, że mówił prawdę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?