Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS - GKS 0:2. Klątwa Stadionu Króla. Koszmarna premiera piłkarzy ŁKS

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Trener Kazimierz Moskal ma powody do zmartwienia, choć to dopiero pierwsze koty za płoty
Trener Kazimierz Moskal ma powody do zmartwienia, choć to dopiero pierwsze koty za płoty
Nie tak miała wyglądać pierwszoligowa premiera drużyny ŁKS w nowym sezonie, do tego pod wodzą trenera Kazimierza Moskala, który ma wszak w CV awans z ełkaesiakami do ekstraklasy. Z taką grą, jak w pierwszym meczu z GKS Katowice, awans nie będzie możliwy, choć zdajemy sobie sprawę, że to pierwsze koty za płoty...

Łodzianie osiągnęli przewagę od początku meczu, ale... pierwszego gola zdobyli goście. Strzelał z prawej Chorwat Marko Roginić, piłka odbiła się od Marka Repki, co zmyliło Dawida Arndta. Była 8 minuta meczu.

Kibice liczyli na szybkie wyrównanie, ale katowiczanie grali ciekawszą piłkę. W 24 minucie Marko Roginić skoczył najwyżej w polu karnym i strzałem głową po raz drugi pokonał Dawida Arndta.

Tak naprawdę ełkaesiacy byli blisko zdobycia gola tylko dwa razy, gdy w 36 minucie strzelił Dawid Kort, a piłka przeleciała niewiele ponad poprzeczką, a w doliczonym czasie gry bliski szczęścia był Bartosz Biel.

Po zmianie stron gra łodzian niewiele się zmieniła. Ełkaesiacy nie zagrażali bramce GKS. Niby ŁKS próbował atakować, ale tempo tych akcji pozostawiało wiele do życzenia. Co więcej, Dawid Arndt uratował łodzian przed wyższą porażką.
W takim podłym nastroju dotrwaliśmy z kibicami ŁKS do końca spotkania. Piłkarze skutecznie wyganiają fanów ze stadionu, a na pewno ich nie zachęcają do przychodzenia na nowe trybuny. Prawdziwi kibice złorzeczą, że ŁKS sprzedał tylko około 4 tys. karnetów. Trudno się jednak dziwić. Z taką grą!

Możemy już mówić o zaczarowanym dla łodzian Stadionie Króla w Łodzi. Może to klątwa? W minionym sezonie na otwarcie obiektu ełkaesiacy przegrali z Chrobrym 0:1, później przegrali z Widzewem 0:1, Odrą Opole 0:4 i teraz z GKS Katowice 0:2.

ŁKS Łódź - GKS Katowice 0:2 (0:2)
0:1 Oskar Repka (8), 0:2 Marko Roginić (24). Widzów: 6.861. Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń), żółte kartki: Kort - Figiel, Kołodziejski

ŁKS: Dawid Arndt - Marcel Wszołek (61, Kelechukwu Ibe-Torti), Maciej Dąbrowski, Nacho Monsalve, Bartosz Szeliga - Pirulo, Władysław Ochronczuk (70, Mateusz Kowalczyk), Michał Trąbka, Dawid Kort (83, Javi Moreno), Bartosz Biel (61, Kamil Dankowski) - Nelson Balongo (70, Maciej Radaszkiewicz). Trener: Kazimierz Moskal.

Katowice: Dawid Kudła - Marcin Wasielewski, Bartosz Jaroszek, Arkadiusz Jędrych, Michał Kołodziejski, Grzegorz Rogala - Alan Bród (85, Daniel Dudziński), Oskar Repka, Rafał Figiel (90, Marcin Urynowicz), Adrian Błąd (75, Patryk Szwedzik) - Marko Roginić (46, Jakub Arak). Trener: Rafał Górak.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki