Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS jest winny 200 tys. złotych Klepczarkowi

Paweł Hochstim
ŁKS musi zapłacić Piotrowi Klepczarkowi 200 tysięcy złotych
ŁKS musi zapłacić Piotrowi Klepczarkowi 200 tysięcy złotych Krzysztof Szymczak
Kolejny komornik domaga się od ŁKS wypłaty pieniędzy na rzecz byłego piłkarza. Tym razem chodzi o Piotra Klepczarka, bardzo przeciętnego, by nie powiedzieć, że słabego obrońcę, który dzisiaj gra w Dolcanie Ząbki. Okazuje się, że ŁKS jest mu winien... 200 tysięcy złotych!

Coraz częściej okazuje się, że ŁKS za czasów tzw. nowej generacji obiecywał piłkarzom znakomite zarobki. Klepczarek grał w ŁKS przez dwa sezony - od 2010 do 2012 roku. Najpierw z łódzkim klubem awansował do ekstraklasy, a później z nim spadł. Kibice do dziś pamiętają mecz z Cracovią, który - być może - zdecydował o spadku ŁKS.

Łodzianie prowadzili w tym spotkaniu 2:0, ale Klepczarek na początku drugiej połowy w niegroźnej sytuacji na środku boiska postanowił złapać piłkę w ręce. Dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. A osłabiony ŁKS stracił dwa gole i - wydawałoby się - pewne zwycięstwo.

Jak przyznają działacze ŁKS, kontrakt Klepczarka jest dobrym przykładem wygórowanych zarobków w łódzkim klubie. Dzisiaj zaległości wobec Klepczarka wynoszą 200 tysięcy złotych, a - jak twierdzą szefowie klubu - kolejnych 60 tysięcy zostało spłaconych przed procesem licencyjnym. A poza tym przecież przez blisko półtora roku Klepczarek otrzymywał wypłaty.

To właśnie dlatego Krzysztof Wingert, który chce zostać większościowym udziałowcem ŁKS, zarządził audyt, by dokładnie poznać zadłużenie spółki. Działacze klubu pewnie sami nawet nie wiedzą, ile takich trupów kryje się jeszcze po szafach.

Tymczasem w najbliższych dniach powinny zapaść ostateczne decyzje w sprawie budowy stadionu miejskiego. Jak się dowiedzieliśmy, w poniedziałek w Warszawie doszło do spotkania przedstawicieli Mostostalu Zabrze, przewodniczącego rady nadzorczej ŁKS Jarosława Turka oraz przedstawicieli włoskiej firmy, która chce uczestniczyć w budowie.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki