W niedzielę o godz. 13 ełkaesiacy po raz ostatni w tym roku wybiegną na boisko przy al. Unii, by zagrać z Widokiem Skierniewice. Wiadomo, że bez względu na wynik tego spotkania łodzianie i tak zimę spędzą na fotelu lidera pierwszej ligi. Nie zmienia to jednak faktu, że trener Wojciech Robaszek i jego podopieczni chcą pożegnać się z kibicami zwycięstwem.
Brak Sarafińskiego, który umiejętnościami przerasta większość swoich kolegów o klasę, będzie z pewnością zauważalny. Robaszek musi zdecydować, kto go zastąpi. Jak mówi, ma w głowie już rozwiązanie tego problemu.
Łodzianie w czwartek dostali dzień wolny, ale w piątek znów będą przygotowywać się do spotkania ze skierniewickim zespołem. A szefowie klubu liczą, że tym razem na stadion przyjdzie większa grupa kibiców.
Tylko zwycięstwo - mówią trener i piłkarze ŁKS przed ostatnim w tym roku spotkaniem czwartej ligi z zespołem Widoku Skierniewice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?