Wprawdzie ŁKS wystąpi mocno osłabiony - kartki wyeliminowały Piotra Słyścio, Dawida Sarafińskiego i Radosława Jurkowskiego, a kontuzja Aleksandra Ślęzaka - to i tak wydaje się, że inny wynik, niż wyraźne zwycięstwo piłkarzy trenera Wojciecha Robaszka nie wchodzi w rachubę. I w sobotni wieczór ŁKS będzie już klubem trzeciej ligi.
Szefowie ŁKS powoli już myślą o budowie drużyny, która w przyszłym roku ma walczyć o awans do drugiej ligi. Wiadomo, że sezon będzie arcytrudny, bo nawet najlepszy zespół nie ma zapewnionego awansu (będzie musiał wygrać baraż), a poza tym ŁKS będzie miał poważnych rywali, jak choćby Polonię Warszawa, czy spadkowicza z drugiej ligi, Pelikana Łowicz.
Wszystko wskazuje na to, że trenerem ŁKS nadal będzie Wojciech Robaszek, choć szkoleniowiec ma podpisany kontrakt tylko do końca sezonu. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale najprawdopodobniej to Robaszek otrzyma misję wprowadzenia ŁKS do drugiej ligi. Szkoleniowiec lada dzień ma przekazać prezesom klubu Łukaszowi Bielawskiemu i Tomaszowi Salskiemu listę zawodników, których chciałby pozyskać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?