Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź - Włókniarz Pabianice 3:0 [ZDJĘCIA]

Dariusz Piekarczyk
W sobotnim meczu sparingowym drużyna ŁKS wygrała z Włókniarzem Pabianice 3:0. Dwa gole zdobył Michał Zaleśny, jednego Dawid Sarafiński. W ŁKS zagrał Dawid Piekielny z UKS SMS Łódź. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego spotkania.

Trzecioligowy ŁKS Łódź, mimo że w eksperymentalnym składzie, pewnie wygrał mecz kontrolny z Włókniarzem Pabianice, który jest mistrzem półmetka łódzkiej klasy okręgowej. Podopieczni trenera Tomasza Kretka wygrali 3:0 (2:0). Mecz rozegrano na głównej płycie stadionu przy alei Unii 2.

- Dobry mecz na dobrze przygotowanym boisku - mówił po spotkaniu szkoleniowiec łódzkiej drużyny. - Dałem możliwość pokazania się tym zawodnikom, którzy rzadziej występowali w lidze. Pokazali się z dobrej strony, choćby Adam Sekuterski, który znakomicie zachował się w dwóch sytuacjach.Nie ze wszystkich mogłem jednak skorzystać. Adama Patorę zatrzymały w domu sprawy osobiste, zaś problemy ze zdrowiem mają Oskar Szumer i Rafał Krysiak. W naszej drużynie wystąpił za to Dawid Piekielny, który grał ostatnio w Sparcie Brodnica, ale jest piłkarzem UKS SMS Łódź. Do Sparty był wypożyczony.

Szkoleniowiec łódzkiej drużyny ma nadzieję, że uda mu się rozegrać jeszcze dwa mecze kontrolne. Pierwszy planuje na najbliższą środę, najprawdopodobniej z czwartoligowymi Zjednoczonymi Stryków. Za to w przyszłą sobotę zaplanował spotkanie z LKS Justynów. To drużyna łódzkiej klasy okręgowej.

Łodzianie mają trenować do 15 grudnia i do tego czasu zapaść mają decyzję, którzy zawodnicy opuszczą ŁKS. To bowiem, ze z niektórymi zarząd klubu zamierza się rozstać nie jest tajemnicą. Łodzianie przegrali walkę o awans do II ligi, a taki przecież był cel zespołu, dlatego też odejdą ci piłkarze, który zdaniem działaczy oraz Andrzeja Kretka, zawiedli. Co więcej, pewny pozostania na stanowisku nie może być sam Andrzej Kretek. Nikt oficjalnie wprawdzie nie mówi, lecz dowiadujemy się, że swoich zwolenników mają Dariusz Bratkowski, a nawet Marek Chojnacki.

W ekipie z Pabianic grało za to w sobotę aż pięciu nowych piłkarzy. Damian Szmytka przyszedł z czwartoligowego Neru Poddębice Wojciech Mordzakowski z Pogoni Rogów, a Jakub Lis z Astry Zduny. Daniel Morawski grał jesienią w Orle Piątkowsko, zaś Jakub Dobroszek w drużynie juniorów Włókniarza.

- Wszyscy nowi zawodnicy pokazali się z dobrej strony, przekonali mnie, że warto na nich postawić - mówił po meczu Jacek Włodarczewski, trener Włókniarza. - Jako, że było to nasze ostatnie spotkanie sparingowe w tym roku, a mamy jeszcze tylko dwa treningi, zaprosiłem ich na początek przygotowań do rundy wiosennej. Sam sparing? Pożyteczny choćby dlatego, że mogłem zobaczyć grę wspomnianych pięciu nowych graczy. Na tle ŁKS nie wypadliśmy wcale źle. Wynik mógł być dla nas lepszy, lecz zawiodła skuteczność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki