Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS ma pomysł na grę przeciw Cracovii

Marek Kondraciuk
Damian Pawlak prawdopodobnie dostanie dziś szansę gry w pierwszej jedenastce ŁKS
Damian Pawlak prawdopodobnie dostanie dziś szansę gry w pierwszej jedenastce ŁKS Krzysztof Szymczak
Dwaj z czterech byłych mistrzów Polski występujących obecnie w pierwszej lidze spotkają się w sobotę o godz. 19 w Krakowie, gdzie pięciokrotny mistrz kraju Cracovia podejmować będzie dwukrotnego ŁKS.

ŁKS walczy teraz o przetrwanie, a Cracovia również przeżywa "7 lat chudych", bo przecież ostatnie sezony były ciągłym balansowaniem na linie. W tym sezonie jednak trener Wojciech Stawowy ma silniejszy skład niż Marek Chojnacki. O ile szkoleniowiec ŁKS wciąż poszukuje optymalnych rozwiązań personalnych, to trener Cracovii ma komfort, jaki stwarza stabilna jedenastka.

W "żelaznym" składzie gra od początku formacja obrony Cracovii, którą we wszystkich pięciu dotychczasowych meczach tworzyli przed bramkarzem Krzysztofem Pilarzem od prawej strony: Słoweniec Andraż Struna, Mateusz Żytko (mistrz Europy juniorów 2001 ze złotej drużyny trenerów Michała Globisza i Mirosława Dawidowskiego), Serb Milos Kosanović i Adam Marciniak, łodzianin, który grał w ŁKS do roku 2007 oraz jesienią 2008.

W pięciu spotkaniach Stawowy zrobił w tej formacji tylko raz zmianę, w ostatnim meczu w Ząbkach z Dolcanem (1:3), kiedy po przerwie kontuzjowanego Strunę zastąpił Bośniak Bojan Puzigaca.

W dzisiejszym meczu szkoleniowiec Cracovii będzie jednak musiał zrobić aż dwie zmiany, bowiem nie mogą wystąpić powołani do swoich drużyn narodowych Andraż Struna i Milos Kosanović. Słoweńca zastąpi prawdopodobnie Puzigaca, a Serba Czech Jarabica. Czy te zmiany zakłócą funkcjonowanie drużyny? Może w tym tkwi szansa ełkaesiaków?

- My patrzymy na siebie, a nie na kłopoty rywala - mówi trener ŁKS Marek Chojnacki. - Skupiamy się tylko na tym, żeby zrealizować swój pomysł na grę.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki