Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS może odetchnąć z ulgą, choć będzie musiał zapłacić karę

R. Piotrowski
Kibice ŁKS obejrzą kolejne domowe mecze swojej drużyny
Zdecydowana reakcja włodarzy ŁKS po skandalicznym zachowaniu trzech osób podczas meczu beniaminka z Legią przekonała Komisję Ligi i ta odstąpiła od wymierzenia kary klubowi. Jak informuje "Express Ilustrowany" ełkaesiacy będą natomiast musieli zapłacić karę za odpalenie przez kibiców rac.

W czwartek Komisja Ligi ponownie rozpatrywała sprawę incydentu, do którego doszło w trakcie meczu piłkarskiego ŁKS z Legią Warszawa. W jego trakcie trzech kibiców uderzało w boks ławki rezerwowych przyjezdnych. Klub natychmiast wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym przekonywał, że nie akceptuje takiego zachowania na swoim stadionie, co więcej nałożył na trzy osoby tzw. zakazy stadionowe do końca sezonu, a prezes Tomasz Salski wysłał przeprosiny Dariuszowi Mioduskiemu, szefowi Legii.

I ta właśnie szybka reakcja przekonała piłkarską centralę, która koniec końców zdecydowała się odstąpić od ukarania klubu i tym samym wielu sympatyków ŁKS, którzy pragną emocjonować się kolejnymi meczami swojej drużyny w ekstraklasie. W tej sprawie beniaminek może odetchnąć z ulgą (niektórzy obawiali się, nie bez powodu zresztą, że Komisja Ligi zamknie trybunę stadionu w al. Unii 2), natomiast klub i tak będzie musiał zapłacić dziesięć tysięcy złotych kary za odpalenie rac przez kibiców w drugiej połowie wspomnianego meczu z Legią, bo to utrudniło pracę sędziom obsługującym VAR, a i zmusiło arbitra głównego do przerwanie na chwilę spotkania.

Źr. "Express Ilustrowany"

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki