Były napastnik ŁKS i reprezentacji Polski otrzymał wiele upominków. Widać, że w ŁKS nie zapominają o swoich bohaterach.
Niewielu piłkarzy ŁKS ma w CV taki występ w reprezentacji Polski, jak Krzysztof Baran. W 1986 roku zagrał przeciwko Urugwajowi w Montevideo, a Krzysztof Baran strzelił dwa gole. Wcześniej zdobył dwie bramki w meczach z Japonią podczas tournee naszej kadry po Kraju Kwitnącej Wiśni. Był bliski udziału w mundialu Meksyk 1986. Mimo braku powołania do reprezentacji Polski, pojechał na mistrzostwa świata, ale tylko trenował z wybrańcami Antoniego Piechniczka, podobnie jak Waldemar Prusik.
W sumie zagrał 10 razy w koszulce z Białym Orłem na piersi, strzelił trzy gole. W1986 roku w meczu z Grecją w eliminacjach mistrzostw Europy (wygraliśmy 2:1 po golach Dariusza Dziekanowskiego), Krzysztof Baran zmienił widzewiaka, wtedy piłkarza Eintrachtu Frankfurt – Włodzimierza Smolarka. W kadrze grał obok Jana Urbana, Ryszarda Tarasiewicza, Waldemara Matysika.
Krzysztof Baran trafił do ŁKS z warszawskiej Gwardii, w której grał razem z Dariuszem Dziekanowskim i Markiem Banaszkiewiczem. W wywiadach twierdził, że przeszedł do ŁKS za podobne pieniądze, jak Dziekan do Widzewa (21 mln zł). Oczywiście ŁKS wydał mniej, bo transfer Krzysztofa Baran zawarty był nie na dziesięć, jak w przypadku gwiazdy Widzewa, a na trzy lata. W latach 1983-87 rozegrał w ŁKS 105 meczów i strzelił 26 goli. Uzyskał pamiętną bramką numer 1500 dla klubu z al. Unii.
6 września 1986 roku strzelił zwycięską bramkę w meczu derbowym z Widzewem na stadionie przy al. Unii. ŁKSwygrał wtedy 1:0.
Gdy grał w ŁKSlokalny rywal z al. Piłsudskiego miał na niego chrapkę. Na transfer nalegał Ludwik Sobolewski, ale napastnik pozostał wierny ŁKS.
Później występował w Górniku Zabrze. Zabrzanie grali w Pucharze Mistrzów z Realem Madryt, a Krzysztof Baran strzelił Królewskim jednego gola. Reprezentował barwy greckiej Larisy, a kończył piłkarską przygodę we Włókniarzu Pabianice.
Do dziś mieszka w Łodzi. 26 lipca skończy 63 lata, ale wciąż jest w doskonałej formie. ą
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?