- To zrozumiałe, bo było widać, że jesteśmy po ciężkiej pracy. Zrobiliśmy kilka ciekawych akcji, ale to nie było nic wielkiego - mówi Kamil Kiereś, trener bełchatowskiej drużyny.
Obaj szkoleniowcy testowali kilku graczy. W PGE GKS zagrali Adrian Gębalski z Czarnych Połaniec i Paweł Giel z Ruchu Radzionków, natomiast w ŁKS był Amerykanin Jason Villagomez, Koreańczyk Ho Jung-kang, który ma za sobą ponoć występy w lidze maltańskiej i Rafał Kosiec ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki.
- Dostajemy sygnały, że jest ktoś, kogo warto sprawdzić. Po pierwsze taka jest obecnie sytuacja klubu, a poza tym nie chcemy nikogo przegapić - mówi Ryszard Tarasiewicz, trener ŁKS, który może być zadowolony tylko z Villagomeza. - Jeśli uda nam się poprawić jego motorykę, to powinno być nieźle - dodaje.
Z kolei w drużynie z Bełchatowa obaj testowani gracze pokazali, że warto na nich stawiać. Bliżej podpisania kontraktu jest Giel.
- Obserwowaliśmy go jesienią, a dziś potwierdził swoje umiejętności. Chcę, by u nas grał - mówi trener bełchatowskich piłkarzy.
ŁKS - PGE GKS Bełchatów 1:1 (0:0)
Gole: Wołodia Papikjan (88) - Paweł Buzała (64, karny)
ŁKS: Wyparło (65, Olszewski) - Stefańczyk, Klepczarek, Łabędzki, Romańczuk - Łobodziński, Pruchnik, Kłus, Bocian, Sasin - Saganowski.
W drugiej połowie grali także: Wołodia Papikjan, Agwan Papikjan, Kosiec, Ho Jung-kang, Villagomez. Trener: Ryszard Tarasiewicz.
PGE GKS: I połowa: Sapela - Modelski, Szmatiuk, Wilusz, Popek - Wróbel, Fonfara, Baran, Kosowski - Nowak, Żewłakow.
II połowa: Budziłek (70, Kisiel) - Witasik, Zbozień, Lacić, Tanevski - Michał Mak, Giel, Sawala, Kayode (70, Wroński) - Gębalski, Buzała. Trener: Kamil Kiereś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?