18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS pokonał Widzew w meczu o 3. miejsce

Marek Kondraciuk
Niespodzianką zakończył się XXIV turniej Zawsze z Mistrzem, zorganizowany przez ŁZKosz, ŁKS Basket Women i Widzew. W finale Lotos Gdynia pokonał różnicą aż 25 punktów mistrzynie Polski z Wisły Can-Pack Kraków 79:54, zdobywając puchar prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.

Właśnie Wisła i Lotos zamknęły drogę do finału łódzkim zespołom. ŁKS Siemens AGD, po zwycięstwach nad Language School Pabianice 86:39 i ROW Rybnik 66:61 przegrał z wiślaczkami 64:75. Kluczowe znaczenie miała trzecia kwarta, przegrana przez zespół trenera Adama Prabuckiego aż 6:15.

Do przerwy ełkaesianki prowadziły 45:40, ale w kolejnej ćwiartce przez 8 minut nie zdobyły punktu i w czwartej kwarcie już się nie podniosły. Duże możliwości pokazała mierząca 202 cm Kamerunka Beatrice Bofia. Widać, że ma zaległości treningowe, stąd jej dorobek punktowy nie jest duży. Efektownie wypadły natomiast wsady, wykonywane przez Beatrice na rozgrzewce. Powtórzenie takich zagrań w spotkaniach ligowych niewątpliwie będzie ich ozdobą. Bofia jeszcze nie jest sobą na boisku. Zachorowało jej dziecko, co z pewnością ma też wpływ na jej grę.

Widzew natomiast wygrał z MUKS Poznań 81:64 i Tęczą Leszno 71:55, ale Lotosowi już nie sprostał, ulegając 63:81. W każdej kwarcie lepsze były gdynianki.

Łódzkie drużyny zagrały więc o brązowy medal. ŁKS pokonał Widzew różnicą 18 punktów (74:56). Przez 27 min gra była wyrównana (46:46), a później ełkaesianki zaczęły lepiej bronić, były skoncentrowane w ataku i górowały nad Widzewem.

Obu łódzkim zespołom turniej Zawsze z Mistrzem przyniósł sporo optymizmu. W zespole trenera Adama Prabuckiego coraz lepiej spisują się Amerykanki. Zaufanie budzie gra Natalii Trofimowej, Katarzyny Kenig i Justyny Jeziornej. Drużyna wykreowała liderkę, którąś z pewnością będzie Stephanie Raymond, mająca osobowość przywódcy, świetnie wyszkolona technicznie, dynamiczna, mająca dominujący wpływ na oblicze zespołu.

Drużyna trenera Piotra Neydera pokazała, że jej siłą będzie w tym sezonie dobra współpraca wszystkich zawodniczek. Tylko w ten sposób można będzie zatuszować brak klasycznego centra. Cieszy dobra dyspozycja najbardziej doświadczonych, wysokich, Leony Jankowskiej i Anny Tondel, które będą kluczowymi zawodniczkami Widzewa.

Jeszcze rok na zbudowanie zespołu na miarę ekstraklasy ma Lider School Pabianice. Drużyna prowadzona przez olimpijki z Sydney 2000 Edytę Koryznę i pomagającej jej od tego sezonu Sylwię Wlaźlak ma aspiracje wygrania po raz trzeci z rzędu pierwszej ligi.
Najlepszą (MVP) zawodniczką turnieju była Stephanie Reymond z ŁKS, a piątkę gwiazd uzupełniają: Milka Bjelica (Wisła), Jolene Anderson, Geraldine Robert (obie Lotos) i Katarzyna Kenig (ŁKS).

FINAŁ XXIV TURNIEJU ZAWSZE Z MISTRZEM
Wisła Can-Pack Kraków - Lotos Gdynia 54:79 (11:24, 13:25, 10:12, 20:18)

O TRZECIE MIEJSCE
ŁKS Siemens AGD - Widzew 74:56 (16:18, 15:12, 25:18, 18:8)

ŁKS: Raymond 21, Kenig 12, Trofimowa, Hoewisch po 9, Dalembert 8, Prochaska 6, Jeziorna 5, Bofia 4, Kowalska, Schmidt 0, Urbanowicz -. Trener: Adam Prabucki.
Widzew: Jankowska 21, Pawlak, Tondel, Trojanowska po 6, Kopczyk 5, Kotonowicz,Misiek po 4, Glocka, Polit po 2, Okulska, Małaszewska 0. Trener: Piotr Neyder.

O piąte miejsce: ROW Rybnik - Super-Pol Tęcza Leszno 89:72.
O siódme miejsce: MUKS Poznań - Language School Pabianice 58:46.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki