Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS Siemens wygrał mecz o przetrwanie

Marek Kondraciuk
Alicja Perlińska poderwała zespół ŁKS Siemens do walki i poprowadziła do zwycięstwa
Alicja Perlińska poderwała zespół ŁKS Siemens do walki i poprowadziła do zwycięstwa fot. Krzysztof Szymczak
Koszykarki ŁKS Siemens przerwały czarną serię po 9 porażkach z rzędu i nie są już ostatnie w tabeli ekstraklasy.

Podopieczne trenera Mirosława Trześniewskiego, wygrywając po porywającym meczu z MUKS Poznań 60:52 zepchnęły w środę rywalki na 13 miejsce.

Ten mecz dał łódzkiej drużynie nowy impuls, wyrwał ją z marazmu, pozwolił uwierzyć zawodniczkom w swoje umiejętności. Wierzymy, że zaowocuje to wygranymi w play out i ŁKS obroni miejsce w elicie, w której gra nieprzerwanie od 1990 roku.

- Ci którzy już wskazywali na nas, jako na spadkowicza trochę się pospieszyli - powiedział trener Trześniewski. - Dziewczyny pokazały dziś, że potrafią walczyć i mają charakter.

Początek był jak z marzeń, bo łodzianki w 4 minucie prowadziły 12:2 i 14:4, a ciężar gry w ataku wzięła na siebie Leona Jankowska. Wsparcie koleżanek było jednak za słabe i inicjatywę przejął MUKS. W drugiej kwarcie przyszedł kryzys łodzianek. Przegrywały już różnicą 9 oczek (22:31 i 24:33 w 17 min). ŁKS nie miał w tej fazie lidera, popełniał proste błędy. Ożywiło drużynę wejście na boisko Agnieszki Makowskiej, która w końcówce pierwszej połowy popisała się efektownym przechwytem i kontrą, podrywając też zespół do agresywnej gry w obronie.

Po przerwie łodzianki wyszły na boisko zdeterminowane. Broniły jak lwice, wyłonił się też przywódca, którym stała się Alicja Perlińska. Znakomicie kontrowała też Justyna Grabowska. Aktywnie grała Ugo Oha, a ŁKS dominował pod tablicami (zbiórki 37-27, Oha 9, Makowska 6). W 29 min ŁKS dopadł rywala. Alona Nowikowa doprowadziła do remisu 40:40, a zaraz na początku ostatniej kwarty rzut "Perełki" za 3 dał łodziankom prowadzenie. Nie oddały go już do końca. Znalazły sposób na Amerykanki Latoyę Williams i Esmary Vargas-Sanchez. Nerwowo zaczęła grać Jamajka Maurita Reid. W 34 min doszło do groźnego spięcia. Williams uderzyła Jankowską w splot słoneczny i wydawało się, że Leo na chwilę straciła przytomność. Podniosła się i zaraz znów upadła. Trafienia Perlińskiej i Grabowskiej oraz blok Jankowskiej zgasiły emocje.

ŁKS Siemens AGD - MUKS Poznań 60:52 (18:19, 11:15, 13:8, 18:10)

ŁKS Siemens: Perlińska 16, Jankowska 15, Grabowska 12, Oha 11, Makowska 4, Nowikowa 2, Seals 0. Trener: Mirosław Trześniewski.
MUKS: Reid 16, Semmler 12, Antczak 10, Williams 8, Vargas-Sanchez 6, Banasiak, Idziorek 0. Trener: Iwona Jabłońska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki