Mecz rozpoczął się z 40-minutowym opóźnieniem, bo goście myśleli, że zbudowano już autostradę ze stolicy do Łodzi. Pewnie liczyli też na łatwe zwycięstwo, tymczasem podopieczni trenera Piotra Zycha podeszli poważnie do tego spotkania.
Do przerwy łodzianie prowadzili wyraźnie 43:28. Trzecią kwartę łodzianie przegrali 12:21 i przed decydującym starciem przewaga ŁKS wynosiła tylko 6 punktów.
W ostatnich dziesięciu minutach drużynę do walki poderwał Dariusz Kalinowski. Prawdziwy strzelec łodzian trafiał z każdej pozycji, zbierał, był to bardzo udany mecz tego zawodnika. Skończył z wysokim osiągnięciem 20 punktów.
Łodzianie wygrali ostatnią kwartę 14:11 i mogli cieszyć się z sukcesu i awansu.
ŁKS Sphinx - AZS Politechnika Warszawska 69:60 (26:18, 17:10. 12:21, 14:11)
Więcej o tym spotkaniu przeczytasz w czwartek w Polsce Dzienniku Łódzkim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?