Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS zarobił najmniej na transferach. ŁKS najmniej wydawał na wynagrodzenia. Raport Deloitte zagląda klubom do kieszeni

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Na stronie sport.tvp.pl ukazał się materiał o finansowego rankingu PKO Ekstraklasy przygotowanego przez Deloitte.

Legia Warszawa po raz dziewiąty liderem finansowego rankingu PKO Ekstraklasy przygotowanego przez Deloitte. Mistrz Polski znów powiększył przewagę nad resztą stawki, a Lechia Gdańsk wyprzedziła Lecha Poznań. Za to w Wiśle Płock na pensje wydają więcej niż zarabiają - czytamy na sport.tvp.pl

ŁKS zaliczony do ekstraklasy

W rankingu wzięły udział kluby, które grały w PKO Ekstraklasie w sezonie 2019/20. Dane zostały podane przez kluby, a Deloitte tych informacji nie weryfikowało. Najwyższe przychody w 2019 zanotowała Legia Warszawa – 123,95 mln złotych i jest to dziewiąty rok z rzędu w którym Legia przewodzi stawce, a dodatkowo powiększyła przewagę. Na drugim miejscu Lechia Gdańsk (51,17 mln zł), która nieoczekiwanie przegoniła Lecha Poznań (46,08). Najniższe przychody zanotował ŁKS Łódź (10,2 mln).

Przychody z transferów? 2019 rok przyniósł rekordowe wpływy, łącznie w skali całej ligi 144 mln zł. Na pierwszym miejscu Legia (48 mln zł), dalej Jagiellonia (20,4), Pogoń (17), Górnik (15,7) i Zagłębie (9,8). Najmniej na transferach zarobił ŁKS Łódź (0,02 mln złotych), a wcale – Korona Kielce. Transfery krajowe stanowią około 8 procent rynku.

Strona kosztowa? Przyjmuje się, że kluby powinny wydawać na wynagrodzenia 60 procent przychodów. Jak jest w Ekstraklasie? W większości klubów wskaźnik jest zbliżony do optymalnego, ale są wyjątki. W Wiśle Płock wydatki na wypłaty to aż 158 procent przychodów! Wynik ten jest nieco zamazany, bo klub jest finansowany m.in. przez miasto, które robi to przez objęcie akcji, więc te pieniądze nie są uznawane za przychód. Ale nawet jeśli zostanie to wpisane do rubryki z przychodami – wydatki na wypłaty osiągają 120 procent przychodów. A więc nadal płaci za pensje więcej niż zarabia. Wskaźnik ten spada poniżej stu procent (93%) tylko, gdy do przychodów dodamy wpływy z transferów - pisze sport.tvp.pl.

Najmniej na wynagrodzenia wydawano w ŁKS Łódź (36 procent przychodów) i Wiśle Kraków (39 procent).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki