Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: 8 lat temu CBA zatrzymało prezesa Zakładu Drogownictwa i Inżynierii pod zarzutem ustawienia przetargu. Śledztwo właśnie umorzono...

Marcin Darda
Marcin Darda
Prokuratura Okręgowa w Łodzi umorzyła śledztwo w sprawie Grzegorza Worona, byłego prezesa spółki miejskiej Zakład Drogownictwa i Inżynierii. Worona Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 6 marca 2013 r., śledztwo umorzono zatem po blisko... ośmiu latach. Zarzucano mu m.in. ustawienie przetargu, który miał doprowadzić do strat w spółce. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo
Prokuratura Okręgowa w Łodzi umorzyła śledztwo w sprawie Grzegorza Worona, byłego prezesa spółki miejskiej Zakład Drogownictwa i Inżynierii. Worona Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 6 marca 2013 r., śledztwo umorzono zatem po blisko... ośmiu latach. Zarzucano mu m.in. ustawienie przetargu, który miał doprowadzić do strat w spółce. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo
Prokuratura Okręgowa w Łodzi umorzyła śledztwo w sprawie Grzegorza Worona, byłego prezesa spółki miejskiej Zakład Drogownictwa i Inżynierii. Worona Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 6 marca 2013 r., śledztwo umorzono zatem po blisko... ośmiu latach. Zarzucano mu m.in. ustawienie przetargu, który miał doprowadzić do strat w spółce.

PREZES ZDiI ŁÓDŹ ZATRZYMANY PRZEZ CBA

Grzegorza Worona agenci CBA zatrzymali 6 marca 2013 r. (szefem CBA był wówczas Paweł Wojtunik, w 2019 r. kandydat Koalicji Europejskiej na europosła - red.) Prokurator nie wnosił o areszt, jednak Woronowi postawiono zarzut ustawienia przetargu na wybór podwykonawcy, który miał się zająć konserwacją, naprawami i remontem sygnalizacji świetlnej w Łodzi. Przestępstwo miało polegać m.in. na ustaleniu takich warunków w przetargu, by mogła je spełniać tylko jedna firma, która zresztą przetarg wygrała, ZDiI miał na tym stracić prawie 800 tys. zł, zaś Woron działać w celu osiągnięciu korzyści własnych.

Prezes do zarzutów się nie przyznał, twierdził od początku, że sformułowano je wyłącznie na podstawie pomówień. Złożył dymisję do czasu wyjaśnienia sprawy, a rada nadzorcza ją przyjęła. Woron został prezesem ZDiI w 2011 r., podczas pierwszej kadencji prezydent Hanny Zdanowskiej (PO). Miasto spółkę, której na rynku wiodło się nie najlepiej, szykowało wówczas do sprzedaży, zaś Woron miał za sobą sprzedaż Łódzkiego Przedsiębiorstwa Ogrodniczego. Tyle tylko, że koncepcja się zmieniła. Woron zmniejszył zadłużenie z 6 mln zł do 1 mln zł, a spółka miała zacząć zarabiać. Tymczasem po postawieniu zarzutów, rada nadzorcza odmówiła przyznania mu absolutorium. Dziś ZDiI jest w upadłości w upadłości likwidacyjnej, jej majątkiem zarządza syndyk.

OSIEM LAT ŚLEDZTWA PROKURATURY W SPRAWIE PRZETARGU ZDII

O Grzegorzu Woronie, jego zatrzymaniu i postawionych mu zarzutach szybko w Łodzi zapomniano, bo śledztwo utknęło w prokuraturze i całe lata było o nim cicho, nie sporządzono nawet aktu oskarżenia. 10 grudnia, przed trzema tygodniami, blisko osiem lat po zatrzymaniu Worona i postawieniu mu zarzutów, prokuratura śledztwo umorzyła "wobec braku stwierdzenia czynu zabronionego".

Największa ironia losu to fakt, że uzasadnienie umorzenia to niemal... ciąg pochwał pod adresem zatrzymanego prezesa. Według opinii biegłych umowa zawarta przez Worona z firmą, która przetarg wygrała, zapewniła miastu Łódź prawidłowe funkcjonowanie sygnalizacji świetlnej. Co więcej, ZDiI nie tylko na tym nie stracił, ale wręcz zyskał, bo podwykonawca świadczył usługi de facto własnym kosztem. Nie było zatem mowy o niegospodarności i stratach spowodowanych decyzją Worona, ani o złamaniu prawa. Poza tym biegli stwierdzili m.in., że umowa pozwoliła ZDiI przetrwać na rynku i zmniejszyć zadłużenie, także dlatego, że spółka miała zobowiązania wobec podwykonawcy, a sfinalizowanie umowy je zniwelowały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki