Szef jednej z firm chciał zmusić pracownicę do szczepienia się przeciwko grypie. Taki przypadek zdarzył się w jednym z hoteli. Ale to rzadkość. Wiele firm oferuje szczepienia, ale tylko dla chętnych. I wcale nie jest tak łatwo dostać szczepionkę.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Szczepienia na grypę. Czy szef może do nich zmusić?
Do łódzkiego prawnika Piotra Kaszewiaka zgłosiła się niedawno pracownica jednego z hoteli. Potrzebowała porady prawnej, bo szef kazał jej się zaszczepić na grypę, czego ona nie chciała robić.
- Pracodawca wywierał kategoryczny nacisk na to, żeby pracownica poddała się szczepieniu. Była to wręcz próba przymuszenia do szczepień, bo absencja chorobowa pracownicy byłaby pracodawcy nie na rękę – mówi mec. Piotr Kaszewiak.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Jak podkreśla adwokat pracodawca nie ma prawa przymuszać pracownika do szczepień, ani tym bardziej grozić mu zwolnieniem w przypadku odmowy.
- Prawo nie przewiduje takiej sytuacji chyba ze wykonujemy szczególne zawody objęte programem szczepień ochronnych na podstawie ogłoszenia Głównego Inspektora Sanitarnego - mówi mec. Kaszewiak. Jak dodaje kodeks pracy przewiduje jedynie, że pracodawca ma obowiązek skorzystać ze wszelkich możliwych narzędzi,by zapewnić pracownikowi ochronę przed czynnikami biologicznymi. - Przepis ten dotyczy jednak obowiązków pracodawcy, a nie pracowników – mówi.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
[b]Szczepienia pracowników na grypę. Nie można nikogo zmuszać[/b]
Takie sytuacje są jednak wyjątkowo rzadkie. Do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Łodzi nie wpłynęła żadna skarga ani zapytanie dotyczące[b] przymuszania pracowników do szczepień. Rzecznik inspektoratu Kamil Kałużny zwraca uwagę, że zgodnie z prawem pracodawca może najwyżej zaproponować szczepienie przeciwko grypie i pokryć jego koszty.
- Nie może jednak mieć to formy polecenia – mówi.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE