Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź bez podwyżki opłat za wodę w 2021 roku? O co chodzi z sądowym manewrem prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji?

Marcin Darda
Marcin Darda
Przemysław Daca, prezes Państwowego Przedsiębiorstwa Wodnego Wody Polskie poinformował, że większość wniosków samorządów o podwyżki opłat za wodę wynika ze zbyt wysokich marż i opłat dzierżawnych, a takich działań "nie będzie akceptował". Czy to oznacza, że nie przejdzie podwyżka zaproponowana w projekcie taryfy dla Łodzi przez prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji?CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>...
Przemysław Daca, prezes Państwowego Przedsiębiorstwa Wodnego Wody Polskie poinformował, że większość wniosków samorządów o podwyżki opłat za wodę wynika ze zbyt wysokich marż i opłat dzierżawnych, a takich działań "nie będzie akceptował". Czy to oznacza, że nie przejdzie podwyżka zaproponowana w projekcie taryfy dla Łodzi przez prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji?CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>...
Przemysław Daca, prezes Państwowego Przedsiębiorstwa Wodnego Wody Polskie poinformował, że większość wniosków samorządów o podwyżki opłat za wodę wynika ze zbyt wysokich marż i opłat dzierżawnych, a takich działań "nie będą akceptował". Czy to oznacza, że nie przejdzie podwyżka zaproponowana w projekcie taryfy dla Łodzi przez prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji?

Od połowy lutego na biurku dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu (oddział PGW Wody Polskie) leży projekt nowej, trzyletniej taryfy opłat za wodościek złożony przez Jacka Kaczorowskiego, prezesa ZWiK. Obecna taryfa - 8,83 zł za metr sześcienny wodościeku - obowiązuje do połowy czerwca 2021 r. W projekcie nowej, jak nieoficjalnie wiadomo, wpisano wyższe stawki: 9,76 zł w pierwszym roku, 10,7 zł w drugim roku i 11,72 zł w trzecim roku, czyli w sumie o około 40 proc. niż w obecnie obowiązującej. Tymczasem urzędnicy PGW Wody Polskie, krajowy regulator opłat za wodę i ścieki, są na półmetku analizy wniosków, które napłynęły z samorządów.

Z przykrością stwierdzam, że 94 proc. propozycji zakłada podwyżki opłat za wodę i ścieki. Niektóre samorządy proponują zbyt duże marże i opłaty dzierżawne, planowana jest wypłata dywidend do budżetów miast. Takie działania nie będą przez nas akceptowane - cytuje prezesa Dacę strona internetowa PGW WP. - Wody Polskie nie zgadzają się na windowanie cen ponad koszty, jakie wynikają z funkcjonowania przedsiębiorstw. Woda jest niezbędna do życia, a jej dostarczanie nie powinno być pretekstem do ratowania budżetu i zarabiania na mieszkańcach.

Wniosek taryfowy prezesa ZWiK, co nie jest tajemnicą, obarczony jest właśnie wyższym czynszem dzierżawnym. Przypomnijmy: czynsz dzierżawny Łódzka Spółka Infrastrukturalna, właściciel łódzkiej sieci wod-kan, pobiera od ZWiK i Grupowej Oczyszczalni Ścieków. Część czynszu ŁSI reinwestuje w modernizację sieci, część wrzuca do budżetu miasta. Prezydent Hanna Zdanowska (PO) sumę czynszu jednak podnosi zarządzeniami: jeszcze w 2017 r. ZWiK odprowadził do ŁSI 64 mln zł, potem coraz więcej, aż w 2020 r. ponad 85 mln zł, GOŚ w zeszłym roku zapłacił z kolei 24 mln zł.

Wzrost czynszu dzierżawnego był podstawową przyczyną odrzucenia wniosku ZWiK o podwyżkę opłat za wodościek do 10,85 zł. za m. szesc. w sierpniu 2020 r. Po odrzuceniu tego wniosku, pod koniec września, prezydent Zdanowska ogłosiła, że podwyżki w 2020 r. nie będzie. Jednak gdy prezydent to zapowiadała, na biurku prezesa Dacy leżało już odwołanie od decyzji Wód Polskich, które złożył prezes ZWiK i po deklaracji Zdanowskiej o niepodwyższaniu opłat... wycofane nie zostało. W grudniu prezes Wód Polskich oddalił je jako bezzasadne. Najciekawsze jest jednak to, co dzieje się dalej: prezes Kaczorowski zaskarżył decyzję Wód Polskich w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie. Po co?

"(...) decyzja jest w ocenie spółki wadliwa, nie spełnia wymogów określonych przepisami prawa i jako taka nie powinna się ostać". - odpowiada nam ZWiK.

Nieoficjalnie wiadomo, że w ZWiK niewielu wierzy, że nowa taryfa zostanie zatwierdzona, a prezes Kaczorowski nie raz w 2020 r. formułował tezy o politycznym podejściu państwowego regulatora do wniosków ZWiK (Łodzią rządzi KO-SLD, a Wody Polskie są pod kontrolą PiS - red.) . Tyle tylko, że - niezależnie od tego jak skargę motywuje ZWiK - w grze za sprawą skargi w sądzie, zostaje poprzedni wniosek o zatwierdzenie wyższej taryfy. WSA co prawda nie ustalił jeszcze daty posiedzenia w sprawie skargi prezesa ZWiK, jednak jeśli Wody Polskie znów odrzucą wniosek o nową taryfę, zarząd ZWiK ma otwartą perspektywę korzystny wyrok w sądzie. Jeśli faktycznie byłby korzystny a potem się uprawomocnił, to prezes Wód Polskich w tej sytuacji nie miałby już nic do powiedzenia i w Łodzi weszłaby podwyżka z 8,83 zł za m. sześc. wodościeku do 10,85 zł. zakładana w 2020 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki