Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: diler z Dolnego Śląska tworzył siatkę pośredników

(Ad.), KWP
Łódzcy policjanci złapali narkotykowego dilera z Dolnego Śląska, który w Łodzi tworzył przestępczą siatkę.
Łódzcy policjanci złapali narkotykowego dilera z Dolnego Śląska, który w Łodzi tworzył przestępczą siatkę. Dziennik Łódzki/archiwum
Policjanci z III Komisariatu łódzkiej Komendy Miejskiej zatrzymali narkotykowego dilera z Dolnego Śląska, który tworzył na terenie Łodzi sieć pośredników w tym przestępczym procederze. Zabezpieczono u niego blisko 100 gramów amfetaminy oraz ponad 70 gramów marihuany. 20 kwietnia decyzja sądu został tymczasowo aresztowany.

Policjanci z komisariatu znajdującego się na łódzkim osiedlu Retkinia otrzymali informację o transakcji narkotykowej, do której miało dojść 14 kwietnia w okolicy jednej ze szkół.

Około 20.00 w zorganizowaną przez kryminalnych zasadzkę wpadły wówczas dwie kobiety. Do tej pory nie były notowane przez policję. Przy 31-letniej łodziance funkcjonariusze znaleźli dilerkę z 17 gramami amfetaminy, którą jak twierdziła miała na własne, jak widać dość spore, potrzeby. Została zatrzymana w policyjnym areszcie a następnie usłyszała zarzuty posiadania narkotyków.

Pracując dalej nad tą sprawą kryminalni zorganizowali kolejną zasadzkę. Tym razem wpadł diler hurtownik z Dolnego Śląska powiązany z 31-letnią łodzianką. Kiedy 18 kwietnia około 1.40 w nocy przyjechał swoim czarnym bmw przed jeden z bloków na osiedlu Retkinia został zaskoczony przez policjantów. W schowku samochodowym funkcjonariusze znaleźli dwie dilerki a w nich 24 gramy marihuany oraz blisko 17 gramów amfetaminy. On również utrzymywał, że te środki odurzające posiada na własne potrzeby.

37-latek z Obornik Śląskich na terenie Łodzi działał od marca tego roku szukając osób chętnych do dystrybucji narkotyków. Wśród nich znalazła się zatrzymana kilka dni temu 31-latka. W jego wynajmowanym mieszkaniu na południu Polski policjanci podczas przeszukania zabezpieczyli kolejne dilerki a w nich 82 gramy amfetaminy i 48 gramów marihuany.

Mężczyzna był już wcześniej notowany za konflikty z prawem. Tym razem usłyszał kilka zarzutów dotyczących głównie udzielania z chęci zysku innym osobom środków odurzających za co grozi do 10 lat więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na najbliższe dwa miesiące.Funkcjonariusze typują następnych odbiorców odurzającego towaru i zapowiadają dalsze zatrzymania.
(Informacja prasowa policji - Joanna Kącka)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki