Rząd PiS rozdzielił trzecią turę dotacji w Narodowym Funduszu Inwestycji Lokalnych. Łódź, która wnioskowała o 38 mln zł otrzyma 2 mln zł. Ile trafi do Koluszek, Rzgowa czy Brzezin?
CZYTAJ DALEJ >>>
Narodowy Fundusz Inwestycji Lokalnych - w trzech turach liczący ponad 12 mld zł - ma wspomagać samorządy, których budżety przetrzebiła pandemia koronawirusa. Łódź w pierwszej turze otrzymała 93,5 mln. zł. To kwota wynikająca z algorytmu liczonego według ilości mieszkańców, a które może samorząd włożyć w dowolne inwestycje w ciągu dwóch lat. Wszystkie samorządy województwa łódzkiego otrzymały wówczas 389, 1 mld zł. Druga tura, czyli rozdzielenie w skali kraju 4,35 mld zł, położyła się cieniem na wizerunku rządu PiS, bo pieniądze dostały głównie samorządy, w których rządzi lub współrządzi Prawo i Sprawiedliwość, a do Łódzkiego trafiło 292,9 mln zł. Łódź, która wnioskowała o blisko 440 mln zł, a skala strat budżetu miasta w zeszłym roku sięgnęła pół miliarda zł, w konkursie nie dostała nic.
CZYTAJ DALEJ >>>
Ale są wreszcie wyniki trzeciej tury z pulą 1,65 mld zł. Łódź, która od rządu chciała 38 mln zł na trzy inwestycje, otrzyma 2 mln zł. Ma z tych pieniędzy dofinansować wartą łącznie 13 mln zł. przebudowę /rozbudowę ul. Krakowskiej na odcinku od ul. Barskiej do ul. Siewnej.
CZYTAJ DALEJ >>>
[cyt]Jeśli to jest 2 mln zł, to rząd PiS przyznał je na zasadzie "żeby tylko nie mówiono, że Łódź znów nic nie dostała" - komentuje Mateusz Walasek, szef klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Łodzi. - Czyli Łódź z wnioskowanej kwoty 13 mln zł na tę jedną tylko inwestycję, otrzymała 2 mln zł, a reszty miasto ma sobie szukać samo. Czy te pieniądze mają wystarczyć na chodnik przy ul. Krakowskiej? Dla małego samorządu 2 mln zł to jest mniej więcej po 1 tys. zł. w przeliczeniu na jednego mieszkańca, dla Łodzi to jest 3-4 zł na mieszkańca. To jakaś kpina...[/cyt]
CZYTAJ DALEJ >>>