Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: happening w obronie murku (ZDJĘCIA)

Matylda Witkowska
Na murku zagrał m.in. Jacek Bieleński
Na murku zagrał m.in. Jacek Bieleński Krzysztof Szymczak
Kilkunastu łódzkich artystów zagrało przed słynnym murkiem na placu Komuny Paryskiej. Happening pt. Gramurek miał ocalić go przed zniszczeniem przy okazji budowy parkingu.

Organizatorem happeningu była grupa Miej Miejsce, która od kilku miesięcy walczy o obecność przestrzeni publicznej w Łodzi. Tym razem wzięła na celownik murek, na którym od lat imprezują młodzi łodzianie, kupując piwo na pobliskiej stacji benzynowej. Wkrótce w tym miejscu ma powstać podziemny parking, a inwestor ma także zaaranżować przestrzeń publiczną na placu. Projekt ma być konsultowany z magistratem, ale jak ostatecznie będzie wyglądał plac - nie wiadomo.

- Nie chcemy, żeby powstał tu kościół jak na placu Niepodległości czy hala jak na Bałuckim Rynku - tłumaczy jeden z pragnących zachować anonimowość organizatorów akcji. - W Łodzi przestrzeni publicznej właściwie już nie ma, w przeciwieństwie choćby do Paryża, gdzie na każdym rogu jest skwerek z ławeczkami - dodaje.

W poniedziałek Miej Miejsce zaprosiło na murek m.in. Jacka Bieleńskiego, Dariusza Adryańczyka z legendarnej Moskwy i zespół Overhood. Wszyscy artyści zagrali w czynie społecznym.

- Sam przychodziłem na murek, ale nie piłem tylko paliłem -zarzekał się Jacek Bieleński, śpiewający m.in. pasujący do tematu refren "rozstaniemy się, rozejdziemy się".

Wiśniówkę wypitą przed laty na murku wspomina za to jedna z członkiń zespołu Chorea.

- Do tej pory ją pamiętam, to była niezwykła impreza - zapewnia.

Rozpoczęta o godz. 18 impreza murkowym zwyczajem skończyła się późnym wieczorem. Gości nie brakowało. 24-letnia Ozzy zatrzymała się na murku z kupionym właśnie szczurem Mieczysławem.

- Usłyszałam imprezę i przyszłam zobaczyć, co się dzieje, bo często tu przychodzę Murek jest był i będzie. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć - tłumaczyła.

Grupa Miej Miejsce wsławiła się w zeszłym miesiącu pokazem taplania się w błotku pojawiającym się regularnie przed Pałacem Poznańskiego. Tam sukces odnieśli - po akcji położono chodnik i zasadzono trawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki