Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Jacek K. trafił do więzienia za prowadzenie nielegalnej hodowli psów. Jego żona jest poszukiwana. ZDJĘCIA

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
archiwum polskapress
Małżeństwo K., które przy ul. Biedronkowej na Radogoszczu, prowadziło nielegalną hodowlę psów ma odsiedzieć karę więzienia. Jacek K. już trafił za kratki, jego żona - Anna K. jest poszukiwana. Wyrok w tej sprawie zapadł 3 lata temu - oskarżeni otrzymali kary więzienia w zawieszeniu. Następnie trafił do apelacji gdzie został utrzymany w mocy. Wkrótce okazało się, że skazani nie wywiązali się z nakazów, jakie nałożył na nich sąd. Wyrok został więc odwieszony.

Bardzo rzadko zdarza się, aby sprawcy znęcania się nad zwierzętami trafiali za kraty. W Łodzi w ciągu ostatnich 8 lat stało się tak dopiero po raz drugi.

Skazany Jacek K. aktualnie odbywa zarządzoną karę pozbawienia wolności, zaś Anna K. jest poszukiwana celem osadzenia w jednostce penitencjarnej.

- Sąd może zarządzić wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby rażąco narusza porządek prawny, w szczególności gdy popełnił inne przestępstwo (...), albo jeżeli uchyla się od uiszczenia grzywny, od dozoru, wykonania nałożonych obowiązków lub orzeczonych środków karnych, środków kompensacyjnych lub przepadku – wyjaśnia Iwona Konopka rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi.

Skazani Anna K. i Jacek K. nie wywiązali się z nałożonego na nich – prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia środka karnego w postaci zakazu posiadania zwierząt, orzeczonego przez okres 4 lat oraz nakazu przekazania posiadanych przez siebie psów w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku na rzecz Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt „Jazgot” z siedzibą w Łodzi. Skazani Anna K. i Jacek K. wbrew prawomocnemu zakazowi posiadania psów orzeczonemu wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi wydanego w sprawie IV są nadal posiadaczami psów.

Wyrok w tej sprawie zapadł 19 grudnia 2019 r w Sądzie Rejonowym dla Śródmieścia. Kobieta została skazana na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a jej małżonek dostał karę roku więzienia w zawieszeniu na 10 miesięcy. Sąd zdecydował, że zwierzęta, które w chwili wkroczenia policji były w ich mieszkaniu, już do nich nie wrócą. Właściciele nielegalnej hodowli mieli zapłacić 10 tys. zł nawiązki na rzecz Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Jazgot (to jego przedstawiciele zabiegali o to, aby policja zlikwidowała nielegalną hodowlę i byli w procesie oskarżycielami posiłkowymi). Skazani mieli również zwrócić 1400 zł kobiecie, która kupiła od nich pieska. Szczeniak, jak się okazało, był bardzo chory i wkrótce zdechł. Sąd wydał także zakaz posiadania przez skazanych psów przez cztery lata.

Pseudohodowlę zlikwidowano w styczniu 2018 roku. Jak ustalono w trakcie śledztwa i jak wynika z zeznań złożonych przez świadków przed sądem, małżeństwo rozmnażało psy rasy chihuahua, york i pomeranian w 60-metrowym mieszkaniu. Hodowla była niezarejestrowana. W pomieszczeniach przebywało równocześnie ok. 40 czworonogów, nieszczepionych, chorych, niedożywionych, z wadami genetycznymi. Małżeństwo zamieszczało ogłoszenia o sprzedaży rasowych psów w internecie.

Świadkowie zeznający przed sądem opowiadali, że to, co zobaczyli w lokalu przy ul. Biedronkowej, nie mieściło się w głowie. Psy leżały na gazetach, mieszkanie było nieprawdopodobnie brudne i cuchnące. Od 30 do 40 psów miało tylko jedną miskę z wodą i drugą z niewielką ilością jedzenia. Gdy zlikwidowano hodowlę, większość zwierząt wymagała natychmiastowej pomocy lekarskiej. Nie wszystkie udało się uratować.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łódź: Jacek K. trafił do więzienia za prowadzenie nielegalnej hodowli psów. Jego żona jest poszukiwana. ZDJĘCIA - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki