Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Joński z Napieralskim pukają do drzwi

md, (Ad.)
Grzegorz Napieralski w ramach kampanii Dariusza Jońskiego spotkał się z łódzkimi przedszkolakami.
Grzegorz Napieralski w ramach kampanii Dariusza Jońskiego spotkał się z łódzkimi przedszkolakami. Jakub Pokora
Dariusz Joński, wspólnie z szefem SLD Grzegorzem Napieralski, rozpoczęli kampanie przed II turą wyborów prezydenckich w Lodzi. W poniedziałek odwiedzili przedszkole, gdzie czytali bajki, potem zaczęli odwiedzać łodzian.

Pierwsza odsłona kampania "od drzwi do drzwi" okazała się niewypałem: po pierwsze przed południem niewiele osób jest w domu, po drugie mieszkańcy nie chcieli rozmawiać z politykami w świetle kamer i w błysku fleszy aparatów fotograficznych. Zwłaszcza, że Grzegorz Napieralski zaczął odwiedzać potencjalnych wyborców w towarzystwie ochrony.

W bloku przy Pułaskiego pierwsza z odwiedzanych łodzianek stwierdziła, że jest "po chorobie" i żeby jej nie "kręcić", czyli filmować. Kobieta z kolejnego mieszkania krzyknęła "Dziękuję!" i zatrzasnęła drzwi. Ostatni lokatorka grzecznie wysłuchała polityków, ale nie obiecała, że poprze Jońskiego.

Po kilku niepowodzeniach z dalszego prowadzenia kampanii bezpośredniej w towarzystwie dziennikarzy zrezygnowano.

Scenariusz spotkań był tak, że najpierw Dariusz Joński pytał, czy łodzianie głosowali w wyborach samorządowych, potem zachęcał do głosowania w II turze, oczywiście na niego. Grzegorz Napieralski dodawał, że wspiera kandydaturę Jońskiego i także zachęca do głosowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki