Nowy i kontrowersyjny spot wyborczy ma zwrócić uwagę na problemy kultury.- Bo taka jest naga prawda o łódzkiej kulturze - mówi w spocie kandydat.
Tomaszewski był wiceprezydentem Łodzi, gdy miastem rządził prawicowy polityk Jerzy Kropiwnicki. W filmiku wyborczym modelki schodzą po schodach w Centralnym Muzeum Włókiennictwa ubrane tylko... w majtki.
Piersi zasłaniają tabliczkami z przekreślonymi czerwoną krechą nazwami imprez i przedsięwzięć kulturalnych, które miasto straciło, albo których realizacja stanęła pod znakiem zapytania. Chodzi o festiwale: Camerimage, Dialogu Czterech Kultur oraz przedsięwzięcia Łódź Europejska Stolica Kultury 2016 i Specjalna Strefa Sztuki. Kandydat na prezydenta przeciska się w spocie między modelkami, jakby ich nie zauważał. Na koniec deklaruje: - Przywrócę Łodzi to, co ją napędza.
Włodzimierz Tomaszewski od początku kampanii mówi o straconych imprezach kulturalnych, a także o tym, ile traci z tego powodu Łódź. O zaistniałą sytuację obwinia ''komisaryczne władze miasta'', którym - jego zdaniem - kultura jest obojętna. Na jednej z konferencji kandydat wystawiony przez Łódzkie Porozumienie Obywatelskie zapewniał, że jeśli zostanie prezydentem, Camerimage wróci z Bydgoszczy do Łodzi. Dodał, że jest już po słowie z Markiem Żydowiczem, organizatorem imprezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?