Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Kibice Widzewa pod Urzędem Miasta (ZDJĘCIA)

wp
Około 1,5 tysiąca kibiców Widzewa manifestowało w niedzielę przed łódzkim magistratem.
Około 1,5 tysiąca kibiców Widzewa manifestowało w niedzielę przed łódzkim magistratem. Krzysztof Szymczak
Około 1,5 tysiąca kibiców Widzewa wzięło udział w manifestacji, która w niedzielę w godz. 8.40-9 przeszła ul. Piotrkowską i zatrzymała się pod siedzibą władz Łodzi. Protestujący nieśli potężny transparent z napisem: "Przed wyborami stadion Widzewa obiecywaliście, PO już zapomnieliście" oraz skandowali: "Gdzie jest nasz stadion!" pod adresem prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.

Kibice nie ukrywali, że są zirytowani opieszałością władz miasta w sprawie budowy stadionu dla Widzewa. Pod magistratem zapłonęły race i huknęły petardy.

Przed wejściem do Urzędu Miasta manifestantów powitała Luiza Staszczak-Gąsiorek, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta, której wręczono oświadczenie.

"W imieniu kibiców Widzewa - czytamy w nim - wyrażamy głębokie oburzenie w związku z postępowaniem władz Łodzi w sprawie budowy naszego nowego stadionu". Kibice narzekali, że przed wyborami politycy obiecywali im budowę stadionu, a teraz nic w tej sprawie nie robią. Szefowa Wydziału Sportu UM zapewniła, że w poniedziałek rano przekaże dokument Hannie Zdanowskiej.

Protest miał dość spokojny przebieg i policja, która towarzyszyła przemarszowi, nie interweniowała. Po manifestacji kibice udali się na Dworzec Fabryczny, z którego mieli odjechać pociągiem do Poznania na mecz Widzewa z Lechem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki