Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: konie straży miejskiej ćwiczą w Łagiewnikach (ZDJĘCIA)

Redakcja
Podczas treningu w Łagiewnikach konie strażników miejskich muszą przejść m.in. przez wąskie bramki.
Podczas treningu w Łagiewnikach konie strażników miejskich muszą przejść m.in. przez wąskie bramki. Krzysztof Szymczak
Wspólne ćwiczenia konnych oddziałów straży miejskiej z Łodzi i Wrocławia trwają od poniedziałku w Łagiewnikach. Konie mają oswoić się m.in. z hałasem, który mogą spotkać na stadionach.

Do sześciu łódzkich strażników dołączyło pięciu wrocławskich kolegów i koleżanek. Oba oddziały do piątku ćwiczyć będą na parkurze obok leśniczówki przy ul. Łagiewnickiej.

- Konie to zwierzęta z natury płochliwe, dlatego podczas ćwiczeń będą przyzwyczajać się do sytuacji, które mogą spotkać ich w pracy - tłumaczy Zbigniew Kamiński, dowódca konnego oddziału łódzkiej straży miejskiej.

W programie jest m.in. przechodzenie przez akustyczne bramki, pokonywanie przeszkód, oswajanie się z latającymi przedmiotami i hukiem. Ten ostatni zapewni jutro oddział bractwa kurkowego. W stronę koni polecą też niegroźne butelki typu pet, odtwarzane będzie też nagrane krzyków kibiców sportowych.
Nowe umiejętności są potrzebne m.in. na stadionach, gdzie konie są coraz częściej wykorzystywane.

- To nieprawdopodobne jak ludzie boją się koni. Zresztą od zawsze kawaleria była używana do rozbijania tłumu pieszych - mówi Zygmunt Golonka, szef wrocławskich strażników.

Dlaczego ćwiczenia są wspólne? Wrocławianie nie mają tak dobrych warunków do ćwiczeń jak my.

- Nasze konie trzymamy przy torze wyścigowym, nie bardzo możemy tam ćwiczyć - mówi Golonka.

Wrocławianie przybyli do Łodzi w poniedziałek koło południa. Konie przyjechały specjalnymi samochodami. Po południu był pierwszy trening z chodzenia między bramkami z beczek i tyczek. Planów nie pokrzyżował nawet padający rzęsiście deszcz.

- Byliśmy też na krótkiej przejażdżce po lesie - mówi Beata Dopierała, strażniczka z Wrocławia. - Mój Solaris jest trochę zmęczony, ale poza tym czuje się w Łodzi bardzo dobrze.

Łódź i Wrocław to jedyne straże miejskie w Polsce, które mają własne konie. Trzeci taki oddział - z Wałbrzycha - wypożycza wierzchowce. Więcej jest konnej policji. W piątek do ćwiczeń dołączy oddział policji z Tomaszowa Mazowieckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki