1/6
W lutym Jacek Kaczorowski, prezes Zakładu Wodociągów i...

W lutym Jacek Kaczorowski, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, musi złożyć projekt nowej taryfy opłat za wodę i ścieki, bo obecna dobiegnie końca w połowie czerwca. Wiele wskazuje na to, że zaproponowana cena będzie identyczna, jak ta, którą ZWiK próbował wprowadzić w zeszłym roku, czyli z podwyżką.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

2/6
Opłata za metr sześcienny wodościeku miała od połowy czerwca...
fot. brak

Opłata za metr sześcienny wodościeku miała od połowy czerwca 2020 r. zostać podniesiona z 8,83 zł do 10,85 zł. Nie weszła jednak w życie, bo jeszcze w kwietniu twarde sygnały, iż jej nie zatwierdzi, wysyłał Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie", czyli regulatora cen. Jako że Daca kieruje instytucją kontrolowaną przez PiS, a Łodzią rządzi koalicja PO-N-SLD, z projektu podwyżki wywiązała się polityczna burza, która trwała do jesieni zeszłego roku. Podwyżkę prezes ZWiK uzasadniał m.in. wzrostem czynszu dzierżawnego dla Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej i porozumieniem płacowym z załogą ZWiK. Prezes Wód Polskich nazywał ją nieuzasadnioną, szczególnie w dobie pandemii, a radni PiS "okrutną". W końcu w sierpniu zapadła decyzja Wód Polskich: taryfy nie zatwierdzono jako niezgodnej prawem, zwrócono uwagę, że w zasadzie jej uzasadnieniem jest konieczność odprowadzenia większego czynszu do ŁSI.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

3/6
Prezes Kaczorowski, który od początku kwestionowania przez...
fot. Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany

Prezes Kaczorowski, który od początku kwestionowania przez regulatora projektu taryfy uznawał sprawę za polityczną, złożył odwołanie. Związkowcy ze ZWiK zaczęli obawiać się o prywatyzację, a we wrześniu prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO), zapowiedziała, że "żadnej podwyżki opłat za wodę w tym roku nie będzie". Dodała, że prezes ZWiK nie złoży odwołania i choć tak się nie stało - bo Daca w grudniu 2020 poinformował, że jednak wpłynęło i je odrzucił - to jednak żadnej podwyżki faktycznie nie było.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

4/6
Teraz siłą rzeczy temat wraca. Marta Grzeszczyk, radna PiS,...

Teraz siłą rzeczy temat wraca. Marta Grzeszczyk, radna PiS, złożyła właśnie do prezydent Łodzi apel o powstrzymanie podwyżek w okresie pandemii. Kluczowa rzecz, to wycofanie się z zarządzenia, które nakłada na ZWiK odprowadzanie większego czynszu dla ŁSI. ŁSI od ZWiK za korzystanie z infrastruktury w latach 2016-19 pobierało od 64 do 69 mln zł rocznie. Natomiast w 2020 r. ZWiK odprowadzić musiał już 85,3 mln zł, co tłumaczono m.in., że poprzedni system naliczania "nie uwzględniał rzeczywistej wartości majątku stanowiącego system wodno - kanalizacyjny miasta".
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Horoskop na najbliższy weekend! Sprawdź, co się wydarzy!

Horoskop na najbliższy weekend! Sprawdź, co się wydarzy!

Wielkanoc w szkole i przedszkolu ZOBACZ ZDJĘCIA

NOWE
Wielkanoc w szkole i przedszkolu ZOBACZ ZDJĘCIA

Zobacz również

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA