Noc Spowiedzi odbędzie się w Łodzi już po raz drugi. Od godz. 20 do północy w klasztorze oo. dominikanów przy ul. Zielonej 13 dyżurować będzie co najmniej sześciu księży.
- Kierujemy ją głównie do osób pracujących, które nie mają zawsze mają możliwość pójść do spowiedzi w tradycyjnym terminie - mówi o. Adam Wyszyński, opiekun Duszpasterstwa Akademickiego Kamienica, które organizuje akcję.
Dodatkowo późna pora ma ułatwić skupienie i koncetrację.
- Noc ma charakter bardziej intymny niż dzień, to naturalny czas refleksji nad tym, czego się dokonało - tłumaczy o. Wyszyński.
Na rozpoczęcie Nocy przewidziano konferencję o miłości Boga do człowieka, potem będzie błogosławieństwo, a także przekąski i kawa dla spowiadających się. Wszystko zakończy się o północy mszą świętą.
Poprzednia łódzka Noc Spowiedzi okazała się dużym sukcesem. Przyszło prawie 200 osób, ostatnie konfesjonały zamknięto przed drugą w nocy.
To nie koniec nietypowych przygotowań do świąt Wielkanocnych. Już w niedzielę w klasztorze rozpoczną się skierowane głównie do studentów rekolekcje ostatniej szansy. Oparte będą na... piosenkach rockowego zespołu Creed.
- To nie jest chrześcijański zespół, ale jego lider siedem razy przeczytał całe Pismo Święte - wyjaśnia o. Wyszyński.
Temat rekolekcji ''My own prison'' ( ''Moje własne więzienie'') to jednocześnie tytuł pierwszego przeboju zespołu.
- Jeżeli na rekolekcje przyjdą starsze panie, rzeczywiście mogą się zdziwić - przyznaje o. Wyszyński. - My jednak będziemy poważnie rozmawiać o więzieniu, w którym żyjemy, sensie życia i wyzwoleniu, które proponuje Bóg.
Początek nietypowych rekolekcji - po niedzielnej mszy św. o godz. 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?