Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Muzeum Animacji zamiast Bajki

Małgorzata Mijas
Scenografia do filmu "Danny Boy" w Muzeum Bajki.
Scenografia do filmu "Danny Boy" w Muzeum Bajki. Grzegorz Gałasiński/archiwum
To już nie tylko marzenie, ale fakt. Fundacja Filmowa Se-Ma-For otrzymała właśnie dofinansowanie z Ministerstwa Kultury na dwuczęściowy projekt unowocześnienia działającego przy studiu filmowym Muzeum Bajki.

Pierwszy etap to częściowy remont budynku, będącego częścią kompleksu dawnej, zabytkowej elektrociepłowni EC-1. Wsparty został on kwotą 100 tysięcy złotych. Drugi etap to uaktualnienie i modernizacja wystawy, na które przyznano taką samą kwotę.

- W tym momencie opracowujemy harmonogram najważniejszych działań. Poprosiliśmy łódzkich architektów o stworzenie projektu - przyznaje Zbigniew Żmudzki, prezes łódzkiego studia Se-Ma-For Produkcja Filmowa. - Za te pieniądze nie zrobimy wprawdzie rewolucji, ale na przykład będziemy mogli przystosować obiekt dla osób niepełnosprawnych i uaktualnić naszą wystawę - wprowadzić do niej elementy interaktywne, czy stanowiska do animacji, przy których odwiedzający będą mogli wypróbować swoich sił.

Pieniądze z ministerstwa dotrą do Łodzi po złożeniu szczegółowego projektu zmian. Remont jest planowany w wakacje. Najpóźniej prace mają zakończyć się przed trzecią edycją Se-Ma-For Film Festival, czyli do października 2012 roku. Muzeum Bajki zmieni także swoją dotychczasową nazwę i stanie się Muzeum Animacji.

- To oznacza, że będziemy chcieli występować ze swoją ofertą nie tylko do najmłodszych, ale także do młodzieży i studentów. To już nie będzie bajka, tylko przygoda z animacją - dodaje Zbigniew Żmudzki, i tłumaczy, że priorytetem muzeum jest reprezentowanie miasta oraz bardziej przyziemna sprawa - nie podnoszenie cen biletów, z których muzeum się utrzymuje.

W dalszej perspektywie Se-Ma-For chciałby zaproponować miastu projekt "Parauszkowa", czyli wspierającego przyszłe Muzeum Animacji miasteczka, miejsca zabaw dla dzieci.

- Wierzymy, że bohater naszego serialu "Zajączek Parauszek" będzie bohaterem na miarę Misia Uszatka. Zapowiada się, że serial będzie przebojem. Dostaniemy na niego, co prawda, dofinansowanie z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, ale ta kwota wystarczy na pokrycie 20 procent naszych potrzeb - mówi Zbigniew Żmudzki. Dlatego Fundacja Filmowa Se-Ma-For liczy na wsparcie łodzian 1 procentem podatku.

Obiecane 200 tysięcy złotych dla Muzeum Bajki to wiadomość krzepiąca, ale to zastrzyk doraźny. Czy wystarczy na unowocześnienie miejsca, które chce reprezentować Łódź?

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki