Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: napadnięty po roku zatrzymał opryszka

Wiesław Pierzchała
33-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia.
33-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia. mat. policji
46-letni łodzianin czekał rok, żeby wyrównać rachunki z opryszkiem, który zranił jego dumę i ograbił z pieniędzy. Czekał cierpliwie i wypatrywał na ulicach. Wreszcie sprawiedliwości stało się zadość.

Latem zeszłego roku 46-letni dziś łodzianin siedział na ławce na skwerku przy ulicy Sternfelda na Chojnach. Było ciepłe popołudnie. Nagle podeszło do niego dwóch młodych, szczupłych mężczyzn. Nie mieli przyjaznych zamiarów. Jeden zaatakował 46-latka pięściami, a drugi zabrał mu tysiąc złotych i dokumenty.

Poszkodowany nie zgłosił policji napadu. Jak tłumaczy, był po paru głębszych i po prostu wstydził się do tego przyznać. Nie mógł sobie darować, że dał się zaskoczyć słabszym od siebie napastnikom. Na rewanż czekał ponad rok. I się doczekał. Idąc z żoną ulicą Codzienną zauważył jednego z napastników. Powiedział żonie, żeby zachowywała się naturalnie. Mijając bandytę, 46-latek rzucił się w jego stronę. Chwycił wpół i obezwładnił. Krzyknął do żony, żeby natychmiast dzwoniła po policjantów.
Kobieta błyskawicznie wybrała numer alarmowy.

Kilka minut później radiowóz był już na miejscu. 33-letni sprawca napadu był tak zaskoczony, że nawet nie próbował walczyć. Podczas przesłuchania na komisariacie przyznał się do napadu na 46-latka. Zeznał także, że jego wspólnikiem był 34-letnim kolega. Potem skruszony wyznał, że włamał się do ponad 50 aut w rejonie Ronda Lotników Lwowskich, z których zabierał radia, zestawy do nawigacji. Okradł też kilka altan. Nie ma stałego zameldowania, często sypia na klatkach schodowych. Grozi mu do 12 lat więzienia.

A co z dzielnym 46-latkiem? Policjanci chcieli nominować go do tytułu Bohatera Miesiąca. Miałby okazję zaprezentować się w telewizji i udzielić wywiadu w prasie. Ale łodzianin zrezygnował z tej propozycji. Za wszelką cenę pragnie pozostać anonimowy.

Rocznie w Łodzi dochodzi do kilku zatrzymań obywatelskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki