Mieszkańcy starego Rokicia skarżą się, że mają problemy aby wyjechać z osiedla. Wczoraj na Odrzańskiej obowiązywał nakaz skrętu w prawo w Pabianicką, chociaż odcinek od Prądzyńskiego do Odrzańskiej był przejezdny.
- Wciąż trwają prace na skrzyżowaniu z Odrzańską - mówił wczoraj Sylwester Bruzi, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu. - W czwartek rano kierowcy wyjeżdżający z Odrzańskiej będą już mogli skręcać w lewo w Pabianicką lub jechać na wprost do Rudzkiej.
Drogowcom do wyremontowania pozostanie jeszcze fragment Leszczowa - Prądzyńskiego.
- O ile ruch na Pabianickiej będzie utrzymany, o tyle wlot w Prądzyńskiego może zostać na jakiś czas zamknięty - zapowiada Bruzi. - Prace od Leszczowej do Prądzyńskiego potrwają około dwóch tygodni.
Z kolei zakończenie robót na Rzgowskiej planowane jest na 27 października. W czwartek do dyspozycji kierowców ma zostać oddany kilometrowy odcinek Paradna - Strażacka. Prace przeniosą się potem na wschodnią jezdnię Rzgowskiej, między Kolumny a Kurczaki.
- W nocy z czwartku na piątek przerzucimy ruch z jezdni wschodniej na zachodnią. Przestroimy też światła na skrzyżowaniach. Powinno to przebiegać sprawnie, bo firma Unidro zabezpieczyła dodatkowe siły - zaznacza Bruzi.
Wszystkie prace zakończyły się natomiast na ul. Sienkiewicza. Droga na odcinku od Piłsudskiego do Narutowicza jest przejezdna i można pruć równym jak stół asfaltem.
- Teraz szykujemy się do remontu Rudzkiej, który możemy zacząć, dopiero gdy drogowcy zejdą z Pabianickiej - mówi wiceprezydent Łodzi Dariusz Joński. - Otworzyliśmy też oferty w przetargu na remont Małachowskiego i Paradnej. W przypadku tej drugiej ulicy musimy jednak poczekać na zakończenie remontu Rzgowskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?