Łódź: od poniedziałku potężne korki na Rokicińskiej

Drogowcy wprowadzają ruch wahadłowy na 150-metrowym odcinku od ul. Malowniczej w kierunku granic miasta. Będzie nim sterowała tymczasowa sygnalizacja. Przed światłami sznurek aut na pewno będzie ogromny, bo Rokicińska to wylotówka na Tomaszów i popularny skrót przez Brzeziny do Warszawy.

Remont Rokicińskiej wznowiono pod koniec października, ale dopiero teraz stanie się on dla kierowców bardzo uciążliwy. Drogowcy rozpoczynają dziś budowę kanału deszczowego, a to wymaga wyłączenia z ruchu części jezdni południowej (wylotówka z Łodzi). Ruch wahadłowy ma zostać utrzymany do końca miesiąca.

Zarząd Dróg i Transportu zaleca kierowcom jadącym od strony Tomaszowa, aby z ul. Rokicińskiej odbijali w lewo przy przejeździe kolejowym. W ten sposób mogą pojechać ulicami: Wieńcową, Feliksińską, Dworcową, Jędrzejowską, Tomaszowską, a następnie Dąbrowskiego lub Puszkina.
Korek na Rokicińskiej można też ominąć jadąc przez Olechów. Najlepiej skręcić z Rokicińskiej w ul. Gajcego, a następnie Zakładową dojechać do Przybyszewskiego.

Wyjeżdżając z Łodzi też warto wybrać tę właśnie trasę, czyli z Rokicińskiej odbić w Puszkina, a następnie skręcić w Przybyszewskiego i dojechać Zakładową do Gajcego.

Drogowcy zapewniają, że będą dynamicznie reagować na sytuację na drodze.

- Wykonawca robót zobowiązał się zmieniać cykl świateł w ruchu wahadłowym w zależności od natężenia ruchu - mówi Tomasz Klimczak, rzecznik ZDiT.

Rano dłuższy cykl świateł będzie z kierunku wschodniego, czyli od Tomaszowa, a po południu od strony Łodzi.

Nie wiadomo, czy ruch wahadłowy nie będzie tu obowiązywał dłużej niż miesiąc, bo drogowcy chcą zdążyć przed opadami śniegu z przyłączeniem Śląskiej do Rokicińskiej. Wiąże się to z budową ronda przy ul. Malowniczej. W planach jest też poszerzenie jezdni wylotowej z Łodzi do dwóch pasów.

Druga nitka Rokicińskiej (wjazdowa do Łodzi) ma być poszerzana dopiero w przyszłym roku. Docelowo Rokicińska będzie mieć dwie jezdnie do ronda przy Malowniczej. Potem zwęzi się do jednego pasa w każdym kierunku. Poszerzenie jej do granic miasta jest wykluczone, bo wiązałoby się z wyburzeniem wielu domów.