- Nie wiem jak mam wszystkim podziękować. Nie spodziewaliśmy się, że aż tyle osób nam pomoże - mówił wzruszony Jerzy Turlakiewicz wkopując pierwszą łopatę w ziemię.
ZOBACZ ZDJĘCIA ZNISZCZONEGO DOMU!
Pieniądze udało się zebrać dzięki akcji ZbudujChatke.pl. Była to odpowiedź na sytuację, w jakiej znaleźli się państwo Turlakiewiczowie - choć budynek został zniszczony, to ubezpieczyciel wypłacił rodzinie zaledwie 30 tys. Za taką kwotę nierealne było odbudowanie domu. Strona internetowa akcji została uruchomiona w sierpniu ubiegłego roku. Za pośrednictwem właśnie tej strony trzy tysiące osób wpłaciło prawie 130 tys. zł na odbudowę domu. Jak łatwo policzyć średnia wpłata wynosiła ponad 40 zł.
- Założyliśmy, że zbierzemy 150 tys. zł. A więc jeśli ktoś jeszcze chce pomóc, to zapraszamy - zaznaczył Tomek Michałowicz z Fundacji Jaś i Małgosia, organizator akcji. - Oprócz pieniędzy udało nam się zgromadzić także grono przyjaznych firm wspomagających budowę. I tak m.in. Indesit przekaże sprzęt AGD, firma ATR - okna a firma budowlana pana Wojciecha Wiśniewskiego będzie pomagał przy wykończeniu dachu.
Państwo Turlakiewiczowie wystąpili do sądu przeciwko ubezpieczycielowi. Sprawa jest w toku. Rodzina mieszka obecnie w mieszkaniu zastępczym, jakie dostała od miasta.
- W czerwcu powinniśmy się jednak wyprowadzić. Napisaliśmy podanie o przedłużenie terminu. Budowa domu potrwa do jesieni i do tego czasu nie będziemy mieli gdzie się podziać. Czekamy na odpowiedź z magistratu. Mam nadzieję, że będzie dla nas pozytywna - mówi pan Jerzy.
Nowy dom państwa Turlakiewiczów będzie miał wraz z pomieszczeniem gospodarczym 90 mkw . Będzie tam kotłownia, kuchnia, łazienka, przedpokój, dwa większe pokoje i jeden mniejszy.
- Już nie możemy się doczekać kiedy w nim zamieszkamy. Nie mieliśmy szczególnych wymagań co do projektu domu. Chcemy mieć wreszcie własny dach nad głową, bo przecież nie z własnej winny straciliśmy nasz stary dom - mówi pan Jerzy. - Bardzo zmęczyły mnie procedury związane z budową domu, załatwianiem pozwoleń i donoszeniem kolejnych dokumentów. Chciałbym już odpocząć.
OBEJRZYJ FILM:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?