Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: odnowiono cenny zabytek przy alei Kościuszki

Wiesław Pierzchała
Najpierw była tu fabryka Wilczyńskiego i Hirszberga.
Najpierw była tu fabryka Wilczyńskiego i Hirszberga. Grzegorz Gałasiński
Dawny blask odzyskał zabytkowy kompleks fabryczny Maksa Wilczyńskiego i Jakuba Hirszberga przy al. Kościuszki 23/25, na wysokości pasażu Rubinsteina.

Budynki można śmiało nazywać perłami centrum miasta. Mają odnowione elewacje, wymienione okna, naprawione dachy. W zbudowanym w kształcie ogromnej podkowy kompleksie jest około 200 pomieszczeń.

- To kamienica przemysłowa, w której nigdy nie było lokatorów - zaznacza właściciel Andrzej Kuran. - Dziesięć lat temu zaniedbane, od wielu lat nieremontowane obiekty kupiłem od zakładów odzieżowych Dresso, które w latach prosperity ubierały nawet naszą kadrę olimpijską. Remont elewacji trwał prawie trzy lata i kosztował dwa miliony złotych. Było to olbrzymie przedsięwzięcie. Zaznaczę jedynie, że trzeba było wymienić 464 okna.

Efekt widać gołym okiem. Przy al. Kościuszki pojawił się widoczny już z daleka, z charakterystycznymi ścianami burgundowymi, trzypiętrowy i czteropiętrowy kompleks pofabryczny. Uwagę zwracają liczne okna obramowane gzymsami i innymi ozdobami. Pomalowano je w kolorze kremowym, więc kontrastują ze ścianami. Do tego dochodzą metalowe daszki nad wejściami.

A wszystko pod nadzorem konserwatora, jako że obiekty znalazły się w ewidencji zabytków. Z daleka widać na szczycie środkowego budynku podświetlaną w nocy datę powstania kompleksu: 1892, co oznacza, że mury mają ponad sto lat. Teraz, po remoncie, aż trudno w to uwierzyć.

- Na tym prace remontowe się nie skończą, bowiem zamierzam też odnowić budynki od strony ul. Wólczańskiej - zapowiada inwestor. - Szkoda tylko, że firma z Hiszpanii nie zdołała, zapewne z powodu światowego kryzysu finansowego, odnowić i zamienić na hotel budynków na sąsiedniej działce.

Andrzej Kuran kupił nieruchomość o powierzchni prawie 6 tys. mkw. ciągnącą się od al. Kościuszki do ul. Wólczańskiej. Kamienica przemysłowa ma 12 tys. mkw. Pomieszczenia wynajmowane są głównie na biura i szwalnie, ale nie tylko. Jest tam też sklep z antykami oraz siedziba rewiru dzielnicowych policyjnych. Odnowione pomieszczenia wynajmuje tam około 65 firm, co oznacza, że ponad 60 proc. pomieszczeń jest zajętych.

Pierwotnie w miejscu tym stała fabryka artykułów dziewiarskich Wilczyńskiego i Hirszberga. Firma produkowała szaliki, chusty, swetry, bieliznę i inne wyroby wełniane i bawełniane. Jak informuje Mirosław Jaskulski w książce "Stare fabryki Łodzi", w 1921 roku firma przekształciła się w spółkę akcyjną pod nazwą Towarzystwo Wyrobów Trykotowych i Dzianych. Jakób (taka wtedy była pisownia) Hirszberg i Wilczyński w Łodzi. Po ostatniej wojnie kompleks przejęło państwo i utworzyło popularne Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego im. Tomasza Rychlińskiego, znane jako Dresso, które nie utrzymały się na rynku po transformacji w 1989 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki