10 sierpnia około godziny 3.30 pokrzywdzony prowadzący w pobliżu dworca całodobowy bar przy Placu Sałacińskiego usłyszał dochodzące z zaplecza hałasy. Najwyraźniej ktoś szarpał za drzwi. Kiedy otworzył, żeby sprawdzić co się dzieje został zaatakowany przez kilku napastników. Po uderzeniu w twarz stracił równowagę. Po chwili zdołał wybiec w kierunku pobliskiego postoju taksówek szukając tam pomocy. W tym czasie czterej sprawcy zniknęli a wraz z nimi laptop wartości 3000 złotych.
Świadkowie widzieli ich biegnących w stronę ulicy Targowej. W pościg ruszyli jako pierwsi zaalarmowani taksówkarze. Z ich relacji przekazanej policjantom wynikało, że napastnicy uciekli w bramę posesji przy ulicy Tuwima. Tam też po 5.00 doszło do interwencji mundurowych w jednym z mieszkań wskazanej kamienicy. Funkcjonariusze zatrzymali czterech podejrzewanych i odzyskali skradzionego laptopa.
Cała czwórka w wieku 14, 16, 18 i 19 lat trafiła do śródmiejskiego komisariatu. Wszyscy oprócz 16-latka znajdowali się pod wpływem alkoholu. Najstarszy z zatrzymanych był już wcześniej notowany jeszcze jako nieletni. Dwaj pełnoletni usłyszeli zarzuty rozboju za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Śledczy wystąpili z wnioskami o ich tymczasowe aresztowanie. Nieletnimi zajmie się właściwy sąd, który zdecyduje o środkach wychowawczo-poprawczych. Pokrzywdzony właściciel baru w wyniku ataku nie odniósł obrażeń wymagających pomocy lekarskiej.
(Informacja prasowa policji - Joanna Kącka)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
