Zabił siekierą „Dżordana”, który go zaczepił
Chodzi o pamiętne zdarzenie z listopada 2019 roku w pustostanie przy ul. Zgodnej w Łodzi na Górnej. Sprawcą brutalnego zabójstwa okazał się 34-letni recydywista, który nie miał domu, koczował w różnych miejscach i utrzymywał się ze zbierania złomu tudzież innych odpadów wtórnych. To właśnie on – według śledczych – zabił siekierą „Dżordana”, który go zaczepił i kazał mu się wynosić z pustostanu. Następnie zwłoki ukrył w studni, przez co policja nie od razu je odnalazła.
Oskarżony zdemoralizowany, bez szacunku dla życia
- Oskarżony jest osobą zdemoralizowaną. Nie ma szacunku dla zdrowia i życia ludzkiego. Był już karany za podobne przestępstwo, też przy użyciu siekiery, w wyniku którego ofiara zmarła. Podczas zdarzenia na Górnej nie wykazał jakiegokolwiek, nawet najmniejszego ludzkiego odruchu. Zabił, ciało zrzucił ze schodów, zaciągnął i wrzucił do studni, wrócił do mieszkania, zapalił papierosa i poszedł spać. Dlatego niezbędna jest wieloletnia izolacja oskarżonego – zaznaczył sędzia Robert Świecki uzasadniając wyrok.
Dodał, że w sprawie tej nie zapadł wyrok dożywocia tylko dlatego, gdyż oskarżony został zaczepiony przez pokrzywdzonego, co można było uznać za jedyną okoliczność łagodzącą.
Jeden cios w głowę ostrzem siekiery i dwa obuchem
Sędzia Świecki nawiązał też do linii obrony Jakuba S., który przyznał się do szarpaniny z „Dżordanem” oraz do tego, że jego ciało zrzucił ze schodów z piętra na parter i wrzucił do studni na podwórku. Natomiast nie przyznał się do zadania zabójczych ciosów siekierą utrzymując, że ich nie pamięta, ponieważ w tym czasie dostał ataku epilepsji.
Sąd – w oparciu o opinie biegłych – wykluczył taką wersję wydarzeń. Specjaliści stwierdzili, że oskarżony nie miał wtedy ataku padaczki, a nawet gdyby miał, to podczas epilepsji nie byłby w stanie zadać ciosów siekierą. Sekcja zwłok wykazała, że „Dżordan” zginął od co najmniej trzech ciosów siekierą w głowę: jednego ostrzem i dwóch obuchem. Nie miał więc szans na przeżycie.
Jakub S. spokojnie przyjął surowy wyrok, zaś sąd przedłużył mu do 23 września br. areszt tymczasowy. Oskarżony przebywa w Zakładzie Karnym w Piotrkowie Trybunalskim.
Zobacz również
Do Grotnik ściągają fani Krzysztofa Krawczyka z całej Polski. Chcą zobaczyć jego grób
Historia Leszka, Bronki i Ani z Łodzią w latach siedemdziesiątych w tle. Kultowy serial "Daleko od szosy"
Opłaty za śmieci w Łodzi: "Bomba z opóźnionym zapłonem, która zmiecie ekipę rządzącą Łodzią"
TOP 20 Najlepszych publicznych Szkół Podstawowych w Łodzi! Która publiczna Szkoła Podstawowa w Łodzi jest najlepsza?
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?