Papierski to współpracownik lidera łódzkiej PO Cezarego Grabarczyka, miał być lennonem1 - internautą obrażającym na łódzkich forach przez kilka lat notabli łódzkiej PO, także posłankę Śledzińską-Katarasińską czy Mirosława Drzewieckiego. O tym, że Papierski to lennon1, w PO zaczęto mówić tuż po drugiej turze wyborów, gdy przymierzano go na stanowisko wiceprezydenta Łodzi. Gdy sprawa wyciekła do prasy, nigdy jej nie skomentował, a w styczniu posłanka Śledzińska-Katarasińska napisała pozew do sądu partyjnego, komentując w mediach, że jeśli w PO jest miejsce dla Papierskiego, to nie ma miejsca dla niej.
Czemu teraz wycofała pozew? - Pan Papierski zaprzeczył, że jest autorem tych wpisów - mówi nam posłanka Katarzyna Matusik-Lipiec, przewodnicząca krajowego sądu koleżeńskiego PO. - Dodał, że przypisywanie mu takiej działalności narusza jego dobre imię i zamierza wystąpić na drogę sądową. Prawdopodobnie przeciwko którejś z gazet.
Zbigniew Papierski był mało znanym działaczem łódzkiej PO. Jednak jesienią powierzono mu stanowisko szefa kampanii Hanny Zdanowskiej, kandydatki PO na prezydenta Łodzi. Jest prezesem należącej do Poczty Polskiej spółki Post Data.
Politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej organizując w styczniu słynną konferencję prasową poświęconą tzw. spółdzielni Grabarczyka, czyli znajomym ministra zatrudnionym w spółkach podległych resortowi, jego nazwisko wymienili w czołówce "spółdzielców".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
