Dziewczynka 13 października zginęła w wyniku obrażeń jakie odniosła wpadając pod autobus MPK. W pogrzenie brało udział mnóstwo dzieci i młodzieży, kolegów i koleżanek ze szkoły i z sąsiedztwa.
Do tego tragicznego wypadku doszło na ul. Kilińskiego w pobliżu domu, gdzie mieszkała dziewczynka. Julka dostała się pod kołą autobusu, bo wybiegła na ulicę za swoim ukochanym pieskiem, którego dostała kilka miesięcy temu, na komunię. Mimo natychmiastowej pomocy dziewczynki nie udało się uratować. Zmarła następnego dnia w ICZMP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?