- Do zdarzenia doszło 16 października w jednym z mieszkań przy al. Kościuszki w Łodzi. Kobieta po wizycie w jednej z łódzkich dyskotek zaprosiła do swego mieszkania grupę osób. W pewnym momencie gospodyni położyła się spać. Znajomi zaczęli wychodzić do domu a w mieszkaniu pozostał jeszcze jeden mężczyzna, który zakomunikował, że zostanie na noc w tym lokalu - mówi Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi.
Wykorzystując sytuację mężczyzna splądrował mieszkanie i uciekł. Złodziej ukradł laptopa, aparat fotograficzny, dwa telefony komórkowe, modem oraz 500 zł w gotówce. Po blisko trzech tygodniach kobieta rozpoznała sprawcę w tym samym lokalu, w którym się spotkali feralnej nocy. Natychmiast powiadomiła policjantów, którzy zatrzymali złodzieja.
24-latek przyznał się do kradzieży. Oświadczył, że skradzione mienie zastawił w jednym z łódzkich lombardów. Zatrzymany poddał się dobrowolnie karze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?